– Spodziewamy się, że państwa OPEC+ zwiększą w nadchodzących tygodniach wydobycie ropy naftowej – powiedziała rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre. USA przewidują również spadek cen benzyny.
– Spodziewamy się wzrostu produkcji, ale będziemy wiedzieć więcej na ten temat w ciągu najbliższych kilku tygodni – powiedziała Jean-Pierre podczas konferencji prasowej. Odpowiedziała w ten sposób na pytanie o rezultaty zakończonej niedawno podróży prezydenta Bidena do Arabii Saudyjskiej. Według Białego Domu, sukces wizyty będzie można ocenić w ciągu kolejnych tygodni – podaje Polska Agencja Prasowa (PAP).
Jared Bernstein, członek zespołu doradców gospodarczych Białego Domu stwierdził, że spodziewa się dalszych spadków cen benzyny na stacji do poziomu poniżej czterech dolarów za galon (3,79 l). Ceny spadają stopniowo od czerwca, kiedy po raz pierwszy przekroczyły pięć dolarów. Obecna średnia cena galona to 4,52 dolara.
Biały Dom odniósł się też do krytyki, jaka spadła na Bidena ze względu na jego wizytę w Arabii Saudyjskiej i „przybicie żółwika” z Mohamedem ibn Salmanem, obwinianym przez USA o zabójstwo dysydenta i publicysty „Washington Post” Dżamala Chaszodżdżiego. – Jeśli mówimy o prawach człowieka, jeśli mówimy o amerykańskich wartościach, ważne jest, by odbywać szczere i bezpośrednie rozmowy z przywódcami i bardzo, bardzo jasno wskazać, na jakim jesteśmy stanowisku jako kraj – powiedziała Jean-Pierre.
Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura
Jakóbik: Na drożyznę nie pomogą Saudyjczycy, więc zrobi to kryzys