Bezzałogowce uderzyły w rafinerię należącą do Rosnieftu i mieszczącą się w Saratowie. Obiekt posiadał zdolność do przetworzenia 7 milionów ton ropy i był jednym z największych w kraju. W tym samym czasie Rosja zaatakowała dronami cywilne pojazdy i funkcjonariuszy udzielających pomoc.
Ukraińskie drony zaatakowały rosyjską rafinerię w Saratowie. Do ataku doszło 10 sierpnia, około trzeciej w nocy, czasu lokalnego. Mieszkańcy poinformowali o eksplozjach, zarówno w samym Saratowie, jak i niedalekim Engels i gęstym czarnym dymie, który unosił się nad rafinerią. Pożar trwał jeszcze przez kilka godzin.
Media donoszą o minimum ośmiu eksplozjach. Rosja uruchomiła obronę powietrzną i wprowadziła tymczasowe ograniczenie lotów na lotnisku w Saratowie. Atak został potwierdzony w niedzielę przez Sztab Generalny Ukrainy.
Wcześniej Ukraina zaatakowała fabrykę produkującą Szahidy, drony-samobójcy.
Bolesny cios
Zaatakowana rafineria, będąca własnością Rosnieftu, to jeden z największych obiektów przetwarzających ropę naftową. W ubiegłym roku przerobiła około 5,8 milionów ton ropy naftowej. Maksymalna roczna zdolność rafinerii do przetworzenia ropy to 7 milionów.
Z surowca wytwarzana jest benzyna, olej napędowy, opałowy, napędowy próżniowy, bitum i siarka techniczna. Rafineria w Saratowie odpowiada za przetwarzanie około 2,2 procent ropy w Rosji.
Sztab Generalny potwierdził, że celem ataku jest zmniejszenie potencjału militarno-ekonomicznego Rosji i zakończenie trwającej inwazji. Dochód ze sprzedaży paliw zasila gospodarkę, której głównym celem jest kontynuowanie inwazji na Ukrainę. Rafinowane produkty trafiają zaś na front, zasilając rosyjski sprzęt.
Ukraina uderza w rafinerię, a Rosja w cywili
Ukraina poinformowała o obustronnym natężeniu ataków z powietrza, przed zapowiedzianą rozmową Trump-Putin. Tego samego dnia co Ukraina uderzyła na rafinerię, Rosja zaatakowała dronami autobus w obwodzie chersońskim. Zginęły co najmniej dwie osoby, 16 zaś zostało rannych. Gdy policjanci udzielali pomocy poszkodowanym Rosja uderzyła ponownie, zabijając trzech funkcjonariuszy.
Lokalne władze informują, że trzy osoby zginęły w obwodzie zaporoskim. Dwie z nich jechały samochodem, trzecia to ponad 60-letnia kobieta, która przebywała w swoim domu.
United 24 / Reuters / Al. Jazeera / Marcin Karwowski