Europejski Bank Inwestycyjny przekonuje, że ze względu na ustalenia szczytu klimatycznego w Paryżu ograniczy inwestycje w projekty bazujące na paliwach kopalnych.
Na konferencji w Luksemburgu prezydent Banku z Niemiec, Werner Hoyer rozmawiał z dziennikarzami. Powiedział, że polityka energetyczna jego instytucji jest „neutralna pod względem źródła”, ale przy podejmowaniu decyzji Bank będzie brał pod uwagę cele redukcji emisji Unii Europejskiej.
Może chodzić o zapis ograniczenia wsparcia dla bloków wytwórczych o emisyjności powyżej 550g/kWH, który znajduje się w regulaminie EBI. Komisja Europejska zaproponowała go jako limit wsparcia dla rynku mocy w ramach tzw. pakietu zimowego, co spotkało się z krytyką Polski i innych krajów.
Hoyer przekonywał, że inwestycje w paliwa kopalne będą spadały, a „przyjazne środowisku” projekty energetyki odnawialnej będą coraz bardziej popularne. O wycofanie wsparcia EBI dla paliw kopalnych apelowali ekolodzy z organizacji pozarządowych w Europie.
Interfax/Wojciech Jakóbik