EnergetykaOpinieWęgiel. energetyka węglowa

Łukaszewska-Trzeciakowska: Dystrybucja węgla wymaga solidnej logistyki

Ministerstwo klimatu i środowiska. Fot. Jędrzej Stachura

Ministerstwo klimatu i środowiska. Fot. Jędrzej Stachura

– Mamy trzy porty, które przeładowywały węgiel i ich przepustowość jest wystarczająca. Logistykę trzeba dograć, bo dynamika sytuacji wpływa na zmiany w dystrybucji węgla – powiedziała wiceminister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska w rozmowie z Radio Wnet. 

Wiceminister klimatu i środowiska o węglu

Wiceminister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska odniosła się do rosnących cen węgla: Wzrost cen surowców jest spowodowany dwoma czynnikami. To ożywienie gospodarcze po pandemii, z drugiej strony najazd na Ukraine przez Federacje Rosyjską i odcięcie od węglowodorów rosyjskich. To wszystko powoduje, że rynek jest bardzo dynamiczny. – Międzynarodowa Agencja Energetyki wystosowała 10 rad, jak sobie radzić z kryzysem energetycznym, a jedną z nich jest nie uleganie panice – powiedziała wiceminister, apelując o zachowanie spokoju i dodała: wywoływana panika może spowodować, że będzie dużo drożej.

Reprezentantka resortu klimatu i środowiska odniosła się do dostaw węgla, które mają płynąć do Polski i przepustowości portów, w których będzie odbierany.– Jesteśmy daleko do ich przekroczenia. Mamy trzy porty, które przeładowywały węgiel i ich przepustowość jest wystarczająca. Logistykę trzeba dograć, bo dynamika sytuacji wpływa na dynamikę zmian w dystrybucji węgla. Działa zespół międzyresortowy, który to planuje i zabezpiecza.

– Węgiel jako paliwo, które posiadamy i który zapewnia bezpieczeństwo systemu, będzie jeszcze jakiś czas w miksie energetycznym, nie tylko polskim i nie tylko kamienny – powiedziała wiceminister Anna Łukaszewska-Trzeciakowska i wyjaśniła: w miksie muszą zostać elastyczne źródła wytwarzania. Atom, o który walczymy, zarówno duży jak i mały, przejściowo gaz, który udało się zapisać w taksonomii.

Łukaszewska-Trzeciakowska podkreśla, że energetykę w Polsce wesprze Baltic Pipe, który zostanie uruchomiony z początkiem października tego roku. – Mamy największy kryzys energetyczny od II Wojny Światowej, dynamika jest ogromna. Gaz zapewnia nam bezpieczeństwo energetyczne, bezpieczeństwo Polaków, kończymy Baltic Pipe, który zostanie uruchomiony pierwszego października w pełnej dyspozycyjności – powiedziała wiceminister.

Opracowała Maria Andrzejewska

Wieści o blackoucie w Polsce są mocno przesadzone. Instytut Jagielloński tłumaczy


Powiązane artykuły

Prof. Jakub Kupecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Fot. Ministerstwo przemysłu

Reaktor Maria ma nowego dyrektora. Zaczyna od września

Ministerstwo przemysłu poinformowało, że nowym dyrektorem Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Reaktorem Maria, będzie prof. Jakub Kupecki....

Orlen pomógł Czechom zerwać z rosyjską ropą

Koncern poinformował, że od marca 2025 roku wszystkie jego rafinerie korzystają z ropy naftowej spoza Rosji. Ostatnia dostawa została zrealizowana...

Austria wydała w 2024 roku 10 miliardów euro na paliwa kopalne

W zeszłym roku do Austrii importowano paliwa kopalne za kwotę 10 miliardów euro. Ropa i gaz pochodziły m.in. z Kazachstanu,...

Udostępnij:

Facebook X X X