Węgry nie poprą sankcji na rosyjskie surowce energetyczne

21 marca 2022, 17:45 Alert

Węgry nie poprą sankcji przeciw Rosji, które zagrażałyby bezpieczeństwu zaopatrzenia kraju w energię – poinformował w poniedziałek dziennikarzy w Brukseli szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto, którego cytuje agencja MTI.

Węgry i Rosja. Źródło: Freepik
Węgry i Rosja. Źródło: Freepik

Węgry przeciwko sankcjom wobec Rosji

– Z całą pewnością nie uda się osiągnąć europejskiej jedności w sprawie ewentualnych sankcji UE skutkujących ograniczeniem lub wstrzymaniem dostaw energii z Rosji. Nie poprzemy takich sankcji, które narażają bezpieczeństwo dostaw energii na Węgry – oświadczył Szijjarto, który przybył do Brukseli na spotkanie unijnych ministrów spraw zagranicznych. Węgry podpisały we wrześniu 15-letnią umowę z Rosją na dostawy gazu. Gazprom ma dostarczać Węgrom 4,5 mld m sześc. gazu rocznie dwoma szlakami: przez Serbię i przez Austrię.

Minister powiedział, że zagrożenia związane z wojną osiągnęły nowy wymiar i dlatego rząd Węgier będzie odtąd jeszcze bardziej zdecydowanie i jednoznacznie występować w obronie swoich interesów narodowych, czyli pokoju i bezpieczeństwa. Ocenił, że przyjęte w ubiegłym tygodniu stanowisko NATO jest zbieżne z narodowymi interesami bezpieczeństwa Węgier, zgodnie z którymi trzeba robić wszystko, by Sojusz Północnoatlantycki nie wmieszał się w tę wojnę i by obecny konflikt nie przekroczył granic Ukrainy.

Według niego proponowane przez niektórych utworzenie i utrzymanie strefy zakazu lotów nad Ukrainą oznaczałoby ryzyko wojny powietrznej, zaś postulowana misja pokojowa na Ukrainie niosłaby ze sobą ryzyko wojny lądowej. – O tych kwestiach trzeba mówić jasno. To nowe ryzyko wojny – powiedział. Jak dodał, Węgry będą przeciwne wszelkim propozycjom, które łączą się z ryzykiem wojny powietrznej lub lądowej. Zastrzegł, że Węgry nie są przeciwne zwiększaniu dostaw broni na Ukrainę przez inne państwa UE, ale podkreślił, że Węgry nie będą jej dostarczać i nie zezwolą na transportowanie na swoim terytorium broni śmiercionośnej.

Odnosząc się do pomocy udzielanej ukraińskim uchodźcom przez Polskę i Węgry, Szijjarto powiedział, że choć są pod ich adresem kierowane słowa uznania, to wobec obu tych krajów wstrzymywane są środki unijne. – Chociaż ponosimy te ciężary w imieniu, i częściowo zamiast, Unii Europejskiej, to właśnie nam nie są przekazywane fundusze unijne – oznajmił.

Polska Agencja Prasowa/Michał Perzyński