icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Wiatr z Bałtyku może napędzić energetykę i gospodarkę (RELACJA)

Morska energetyka wiatrowa może stanowić szansę nie tylko dla elektroenergetyki, ale przyczynić się do rozwoju wielu gałęzi przemysłu – podkreślali uczestnicy odbywającego się w ramach XXVIII Forum Ekonomicznego w Krynicy panelu ,,Mare Balticum. Nowa przestrzeń energetycznej innowacji”

– Obecnie Litwa importuje ok. 80 procent zużywanej energii. Niedawno litewski rząd ogłosił nową strategię energetyczną. Jest ona czymś nowym dla operatora i społeczeństwa. To nowe spojrzenie na energetykę. W tej chwili Litwa zastosowała cele na 2020 rok, ponieważ już mamy odpowiedni udział OZE w systemie. Wyznaczyliśmy nowe wyzwania – powiedział dyrektor ds. strategii w Litgrid Liutauras Varanavicius.

Jak podkreślił, Litwa kładzie nacisk na rozwój morskich farm wiatrowych. – Jeżeli chcemy zastąpić import własną generacją, musimy mieć również odpowiednio zrównoważone sieci i nowe źródła. Będzie to możliwe dzięki wdrożeniu nowej strategii – stwierdził.

Bałtyk ma potencjał

Na istotny potencjał Morza Bałtyckiego dla rozwoju morskiej energetyki wiatrowej wskazywał Pierre Tardieu, wicedyrektor Europejskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. Jego zdaniem Bałtyk charakteryzuje się silnymi i stabilnymi wiatrami. – To także stosunkowo spokojne i płytkie morze, które ułatwia budowanie instalacji. Widać potencjał ekonomiczny. Oceniamy potencjał Bałtyku na 180 GW mocy zainstalowanych w offshore, ale nie stanie się to z dnia na dzień. W perspektywie 2030 roku może uda się zainstalować 9 GW, z czego 3,2 GW w Polsce. Zachęcające są deklaracje operatora polskich sieci przesyłowych PSE, które stawiają na rozwój takiej infrastruktury – powiedział.

Jak zaznaczył kierownik wydziału przyłączeń w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych Michał Straus,  na chwilę obecną są zawarte umowy przyłączeniowe na łączną moc 2,2 GW.- Zgodnie z harmonogramem będziemy gotowi zarówno na przyłączenie, jak i wyprowadzenie mocy z morskich farm wiatrowych. Farmy te są planowane do przyłączenia w sposób promieniowy do sieci lądowej. Nadal jednak nie do końca oszacowano potencjał morskiej energetyki wiatrowej. Jeżeli moce będą znacznie wyższe, wówczas będzie potrzebna rozbudowa sieci szersza od planowanej  – stwierdził dodając, że PSE czeka na ostateczny kształt miksu energetycznego i informację na temat wartości, jakie przyjmować do rozbudowy sieci.

Potrzebny łańcuch dostaw

Według szefa departamentu morskiej energetyki wiatrowej w Vattenfall Wind Power Michaela Simmelsgaarda, rozwój morskiej energetyki wiatrowej wymaga również odpowiedniego łańcucha dostaw. – Posiadanie łańcucha jest ważne z punktu widzenia kosztów tej instalacji. Muszą być odpowiednie moce produkcyjne. Ta branża jest wciąż mała w porównaniu do tego jak będzie wyglądała za 5-6 lat. Jeżeli podwoimy moce w offshore, to da to nowe możliwości jeżeli chodzi o łańcuch dostaw. To z kolei umożliwi głębokie połączenie polityki przemysłowej z OZE – stwierdził.

W podobnym tonie wypowiedział się Piotr Kociński, wiceprezes Lotos Lab. Jego zdaniem ,,charakterystyka Morza Bałtyckiego może być dla Polski błogosławieństwem”: – Jednym z paliw przyszłości jest energia zmagazynowana w baterii. Okazało się, że baterie na ogniwach jonowych stanowią bardzo dobrą podstawę dla nowoczesnych magazynów energii – mówił.

Offshore szansą dla gospodarki

Jak zaznaczył wiceprezes Kociński, rozwój farm wiatrowych może być dodatkowym rynkiem dla Lotosu. – Baterie i ogniwa mogą służyć nie tylko dla samochodów, ale będą służyły magazyny energii które mogą stać się potencjalnym elementem skomplikowanego układu, który pozwoli efektywniej i stabilniej wciągnąć OZE do systemu – powiedział przedstawiciel Lotos Lab.

Według niego kraje leżące nad Bałtykiem są komplementarne pod względem produkcji magazynów energii. – Rozwój morskich farm wiatrowych może pociągnąć za sobą rozwój wielu gałęzi przemysłu zarówno w Polsce, jak i w innych krajach nadbałtyckich. Wymaga to jednak dalszych badań. Rozwój farm wiatrowych może pełnić rolę inicjatora wielu sensownych badań. Niektóre z nich może zaowocują innowacjami – dodał.

Morska energetyka wiatrowa może stanowić szansę nie tylko dla elektroenergetyki, ale przyczynić się do rozwoju wielu gałęzi przemysłu – podkreślali uczestnicy odbywającego się w ramach XXVIII Forum Ekonomicznego w Krynicy panelu ,,Mare Balticum. Nowa przestrzeń energetycznej innowacji”

– Obecnie Litwa importuje ok. 80 procent zużywanej energii. Niedawno litewski rząd ogłosił nową strategię energetyczną. Jest ona czymś nowym dla operatora i społeczeństwa. To nowe spojrzenie na energetykę. W tej chwili Litwa zastosowała cele na 2020 rok, ponieważ już mamy odpowiedni udział OZE w systemie. Wyznaczyliśmy nowe wyzwania – powiedział dyrektor ds. strategii w Litgrid Liutauras Varanavicius.

Jak podkreślił, Litwa kładzie nacisk na rozwój morskich farm wiatrowych. – Jeżeli chcemy zastąpić import własną generacją, musimy mieć również odpowiednio zrównoważone sieci i nowe źródła. Będzie to możliwe dzięki wdrożeniu nowej strategii – stwierdził.

Bałtyk ma potencjał

Na istotny potencjał Morza Bałtyckiego dla rozwoju morskiej energetyki wiatrowej wskazywał Pierre Tardieu, wicedyrektor Europejskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. Jego zdaniem Bałtyk charakteryzuje się silnymi i stabilnymi wiatrami. – To także stosunkowo spokojne i płytkie morze, które ułatwia budowanie instalacji. Widać potencjał ekonomiczny. Oceniamy potencjał Bałtyku na 180 GW mocy zainstalowanych w offshore, ale nie stanie się to z dnia na dzień. W perspektywie 2030 roku może uda się zainstalować 9 GW, z czego 3,2 GW w Polsce. Zachęcające są deklaracje operatora polskich sieci przesyłowych PSE, które stawiają na rozwój takiej infrastruktury – powiedział.

Jak zaznaczył kierownik wydziału przyłączeń w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych Michał Straus,  na chwilę obecną są zawarte umowy przyłączeniowe na łączną moc 2,2 GW.- Zgodnie z harmonogramem będziemy gotowi zarówno na przyłączenie, jak i wyprowadzenie mocy z morskich farm wiatrowych. Farmy te są planowane do przyłączenia w sposób promieniowy do sieci lądowej. Nadal jednak nie do końca oszacowano potencjał morskiej energetyki wiatrowej. Jeżeli moce będą znacznie wyższe, wówczas będzie potrzebna rozbudowa sieci szersza od planowanej  – stwierdził dodając, że PSE czeka na ostateczny kształt miksu energetycznego i informację na temat wartości, jakie przyjmować do rozbudowy sieci.

Potrzebny łańcuch dostaw

Według szefa departamentu morskiej energetyki wiatrowej w Vattenfall Wind Power Michaela Simmelsgaarda, rozwój morskiej energetyki wiatrowej wymaga również odpowiedniego łańcucha dostaw. – Posiadanie łańcucha jest ważne z punktu widzenia kosztów tej instalacji. Muszą być odpowiednie moce produkcyjne. Ta branża jest wciąż mała w porównaniu do tego jak będzie wyglądała za 5-6 lat. Jeżeli podwoimy moce w offshore, to da to nowe możliwości jeżeli chodzi o łańcuch dostaw. To z kolei umożliwi głębokie połączenie polityki przemysłowej z OZE – stwierdził.

W podobnym tonie wypowiedział się Piotr Kociński, wiceprezes Lotos Lab. Jego zdaniem ,,charakterystyka Morza Bałtyckiego może być dla Polski błogosławieństwem”: – Jednym z paliw przyszłości jest energia zmagazynowana w baterii. Okazało się, że baterie na ogniwach jonowych stanowią bardzo dobrą podstawę dla nowoczesnych magazynów energii – mówił.

Offshore szansą dla gospodarki

Jak zaznaczył wiceprezes Kociński, rozwój farm wiatrowych może być dodatkowym rynkiem dla Lotosu. – Baterie i ogniwa mogą służyć nie tylko dla samochodów, ale będą służyły magazyny energii które mogą stać się potencjalnym elementem skomplikowanego układu, który pozwoli efektywniej i stabilniej wciągnąć OZE do systemu – powiedział przedstawiciel Lotos Lab.

Według niego kraje leżące nad Bałtykiem są komplementarne pod względem produkcji magazynów energii. – Rozwój morskich farm wiatrowych może pociągnąć za sobą rozwój wielu gałęzi przemysłu zarówno w Polsce, jak i w innych krajach nadbałtyckich. Wymaga to jednak dalszych badań. Rozwój farm wiatrowych może pełnić rolę inicjatora wielu sensownych badań. Niektóre z nich może zaowocują innowacjami – dodał.

Najnowsze artykuły