AlertEnergetykaRopa

Brytyjczycy nie zablokują wydobycia węglowodorów na Morzu Północnym

Platforma wiertnicza na Morzu Północnym

Rząd brytyjski i przemysł naftowy osiągnęły porozumienie dotyczące ograniczenia emisji towarzyszącej wydobyciu węglowodorów z wód Morza Północnego. Wbrew oczekiwaniom ekologów, Wielka Brytania nie poszła drogą Danii i nie zablokowała wydawania nowych koncesji poszukiwawczych i wydobywczych na swoich wodach. 

Czystsze wydobycie, ale wciąż wydobycie

Porozumienie ma na celu wsparcie branży w czasie transformacji energetycznej. Obejmuje połączenie istniejących możliwości branży, infrastruktury i inwestycji prywatnych w celu wykorzystania nowych technologii, takich jak produkcja wodoru, wykorzystanie i składowanie dwutlenku węgla czy morska energia wiatrowa.

Według rządu w Londynie, wydobycie ropy i gazu na brytyjskim szelfie kontynentalnym odpowiada za około 3,5 procent brytyjskich emisji gazów cieplarnianych. Dzięki pakietowi środków zawartych w umowie, celem jest zmniejszyć emisje nawet o 60 mln ton do 2030 roku, w tym o 15 mln ton z brytyjskiej produkcji ropy i gazu.

Najważniejsze zobowiązania wynikające z umowy na rzecz Morza Północnego obejmują m.in:

  • Sektor wyznaczy cele w zakresie redukcji emisji o 10 procent do 2025 roku I 25 procent do 2027 roku, A także będzie działać na rzecz ograniczenia emisji o 50 procent do 2030 roku
  • Wspólne inwestycje rządu i sektora naftowo-gazowego w wysokości do 16 mld Funtów (22 mld dolarów) do 2030 roku . Obejmuje to przeznaczenie do trzy miliardów funtów (4,11 miliarda dolarów) na zastąpienie źródeł energii opartych na paliwach kopalnych na platformach naftowych i gazowych energią odnawialną, kolejne trzy miliardy funtów na wykorzystanie i składowanie dwutlenku węgla; i do 10 miliardów funtów (13,71 miliardów dolarów) na produkcję wodoru
  • Współpraca sektora naftowego z branżą rozwijającą technologie składowanie CO2 oraz inwestorami w Morskie Farmy Wiatrowe.

Organizacje ekologiczne są rozczarowane tym posunięciem. Ich zdaniem, podważa ono wiarygodność działań rządu brytyjskiego w kontekście szczytu COP26.

– Odmowa wykluczenia nowych licencji na ropę i gaz, gdy dowody są już jasne, że są one niezgodne z brytyjskimi zobowiązaniami klimatycznymi, jest kolosalną porażką polityki klimatycznej – powiedziała Mel Evans z Greenpeace.

Offshore Mag/Mariusz Marszałkowski

Dania skończy wydobywać ropę i gaz do 2050 roku. Baltic Pipe nie jest zagrożony


Powiązane artykuły

Unia zmienia magazyny gazu. Czy obniży ceny w zimie?

Unia Europejska wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowego napełniania magazynów gazu, umożliwiając państwom członkowskim większą elastyczność w realizacji tego celu....
Stacja ładowania Polenergia eMobility. Fot. Polenergia

Zielona energia nie jest przepustką do El Dorado operatorów ładowarek

Polenergia eMobility mimo wzrostu skali działalności nadal przynosi straty. Czy dlatego jej właściciel mrozi inwestycje, i chce ją sprzedać?

Gazprom zaciera ręce. Holandia pozwala mu odzyskać zamrożone aktywa

Sąd Okręgowy w Hadze uchylił nakaz zajęcia aktywów dwóch spółek kontrolowanych przez Gazprom. Rosyjski gigant energetyczny odzyskał swoje udziały z...

Udostępnij:

Facebook X X X