Woźniak: Spór o cenę gazu między PGNiG a Gazpromem rozstrzygnie sąd

12 kwietnia 2016, 12:05 Energetyka

Cytowany przez agencję Bloomberg prezes polskiego PGNiG zapowiedział, że nie zgodzi się na ugodowe rozwiązanie sporu cenowego z rosyjskim Gazpromem. Jego zdaniem jedyną drogą do jego rozwiązania jest postępowanie arbitrażowe, gdzie trafił spór z Rosjanami.

– PGNiG nie widzi możliwości rozwiązania sporu o ceny gazu z Gazpromem poza sądem – powiedział Woźniak. Prezes firmy oczekuje, że racje stron rozsądzi sąd arbitrażowy.

– Według  ostatnich danych zawartych w dokumentach spór ma zostać zakończony przed latem 2017 roku. Przypomnijmy, że jesienią 2014 roku PGNiG zwróciło się o rewizję obecnej ceny w kontrakcie obowiązującym do 2022 roku. W maju 2015 roku skierowało skargę do sądu arbitrażowego w Sztokholmie. Prezes PGNiG Mariusz Zawisza przekonywał jeszcze jesienią zeszłego roku, że rozmowy są „bardzo zaawansowane”. Prezesa Zawisze zastąpił Piotr Wożniak, który przekonuje o dobrej woli ze strony PGNIG. Jak powiedział prezes Wożniak na marcowej konferencji wynikowej za 2015 r., postępowanie arbitrażowe toczy się swoim tempem, a ogłoszenie decyzji jest planowane zgodnie z nienaruszalnymi terminami. – Jeśli nasz partner ze wschodu zechce negocjować z nami to oczywiście jesteśmy otwarci na każdą propozycję. W sprawach bieżących trwają regularne konsultacje z Gazprom – Exportem, bo taka jest od 15 lat rutyna – mówił miesiąc temu prezes.

Równi i równiejsi?

Przedstawiciele Gazpromu, Gazprom Eksportu oraz francuskiego Engie podpisali porozumienie o zmianie warunków cenowych w obowiązujących kontraktach na dostawy gazu ziemnego. Stało się to zgodnie z ustaleniami z marca 2016 roku – czytamy w oświadczeniu Gazprom Eksportu.

Podkreślono, że strony zgodziły się również na zakończenie postępowania arbitrażowego. Jak informował 15 lutego BiznesAlert.pl zgodnie z regulaminem Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie, Engie zainicjowała postępowanie przeciwko rosyjskiemu Gazprom Export domagając się rewizji kontraktowej ceny dostaw gazu ziemnego. Rosyjski koncern poinformował o tym w raporcie za czwarty kwartał 2015 roku. Pozew został złożony 23 grudnia 2015 roku. Do 21 stycznia bieżącego roku Gazprom Eksport miał wyznaczyć swojego arbitra i przedstawić Trybunałowi swoją odpowiedź na zawiadomienie o wszczęciu postępowania.

Engie jest jednym z uczestników rosyjskiego projektu budowy gazociągu Nord Stream 2. Chodzi o podwojenie przepustowości magistrali bałtyckiej z Rosji do Niemiec z 55 do 110 mld m3 rocznie. Gazprom posiada 50 procent akcji konsorcjum zarządzającego inwestycją. Engie, Shell, OMV, E.on i BASF dzierżą po 10 procent. – W obecności wiceprezesa zarządu Gazpromu Aleksandra Miedwiediewa porozumienie podpisała dyrektor generalna Gazprom Eksport Jelena Burmistrowa. Po stronie francuskiej dokument został podpisany przez zastępcę szefa departamentu zarządzania energetyką oraz tradingu Eduard Neviaski.

Na chwilę obecną przed arbitrażem są prowadzone sprawy zainicjowane przez DONG Energy, PGNiG, Botas oraz Shell. W raporcie Gazprom Export stwierdza, że wniesiona wcześniej przez Gasum Oy sprawa została zakończona 23 grudnia 2015 roku, gdyż strony doszły do porozumienia handlowego poza trybunałem.

Jak informuje rosyjska spółka, w grudniu ubiegłego roku osiągnęła porozumienie w sprawie rewizji ceny surowca na 2016 rok dla spółki SPP. Ponadto we wrześniu dokonano korekty warunków dostaw dla Sinergie Italiani i PremiumGaz.

Ponadto jak informował 29 marca BiznesAlert.pl  niemiecki E.On zawarł z Gazpromem porozumienie w sprawie zmian cen dostaw gazu ziemnego w oparciu o długoterminowy kontrakt. Zakończone rozmowy kończą jednocześnie trwający spór między obydwiema firmami co do wysokości cen gazu.
Kolejne ugoda Gazpromu w tej kwestii  wzmacnia potencjalną szansę dla polskiego PGNiG, który również toczy sprawę przed międzynarodowym sądem arbitrażowym w Sztokholmie.