(Polska Agencja Prasowa)
Zakończyła się kilkugodzinna blokada drogi krajowej nr 50 w powiecie żyrardowskim (Mazowieckie). Mieszkańcy protestowali przeciwko planom budowy linii wysokiego napięcia z Kozienice – Ołtarzew. Protest odbywał się w dwóch miejscach – w Wiskitkach i Aleksandrowie. W sumie protestowało tam ok. 70 osób.
Jak poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie asp. Agnieszka Ciereszko, blokada nie spowodowała dużych utrudnień w ruchu. Kierowcy kierowani byli wyznaczonymi zorganizowanymi przez policję objazdami.
Był to już kolejny w ostatnich dniach protest mieszkańców mazowieckich gmin, przez które ma przebiegać linia energetyczna najwyższych napięć z Kozienic do Ołtarzewa. Mieszkańcy uważają, że inwestycja będzie stanowić zagrożenie dla ich zdrowia i negatywnie wpłynie na jakość wody z pobliskich ujęć. Zdaniem protestujących, z powodu bliskości linii na wartości stracą znajdujące się w pobliżu nieruchomości. Sadownicy z pow. grójeckiego uważają z kolei, że w związku z inwestycją dojdzie do dewastacji regionu, który słynie z sadownictwa.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne przekonują, że linia energetyczna najwyższych napięć z Kozienic do Ołtarzewa jest bardzo ważną inwestycją. Według PSE linia posłuży do wyprowadzenia mocy z budowanego największego w Polsce bloku energetycznego 1070 MW w elektrowni w Kozienicach. Ma też dostarczać energię nie tylko do rozrastającej się aglomeracji warszawskiej i samej Warszawy, ale też centralnego i północnowschodniego regionu Polski – w sumie dla co najmniej kilku milionów ludzi.