Rosja może wysadzić atom na Zaporożu tam, gdzie prze naprzód kontrofensywa

3 lipca 2023, 06:30 Alert

Mer okupowanego Enerhodaru, w którym znajduje się Zaporoska Elektrownia Jądrowa, informuje o wyjeździe rosyjskich oraz kolaboranckich pracowników obiektu. Ukraina ostrzega, że Rosja może wysadzić ten obiekt po odbiciu go z okupacji przez Ukraińców. Kontrofensywa Ukrainy posuwa się naprzód w kierunku Berdiańska i Melitopola, a zatem ku elektrowni.

Zaporoska Elektrownia Jądrowa. Fot. Energoatom.
Zaporoska Elektrownia Jądrowa. Fot. Energoatom.

Mer Dmytro Orłow powiedział agencji Ukrinform, że pracownicy rosyjscy elektrowni jądrowej na Zaporożu oraz część kolaborantów posiadających kontrakt z rosyjskim Rosatomem opuściła elektrownię. Rosjanie zaminowali okolice miasta szykując się na kontrofensywę Ukraińców. Tymczasem wysadzenie tamy w Nowej Kachowce rodzi obawy o najgorsze scenariusze.

Orłow przyznał, że Zaporoska Elektrownia Jądrowa posiada schrony tylko w pomieszczeniach przemysłowych oraz fabrykach w pobliżu. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński ostrzegał, że Rosjanie zaminowali system chłodzenia obiektu i mogą go wysadzić, gdy trafi w ręce Ukraińców po okupacji trwającej od marca 2022 roku. Ukraiński kontrwywiad przekonuje, że taki scenariusz jest brany pod uwagę, choć Instytut Badań nad Wojną z USA przekonuje, że jest „mało prawdopodobny”. Tymczasem wojsko ukraińskie informuje o postępach kontrofensywy w kierunku Berdiańska i Melitopola. To miejscowości na kierunku elektrowni zaporoskiej.

Polska Agencja Prasowa / Wojciech Jakóbik

Rajewski: Jeśli Rosjanie wysadzą atom na Zaporożu, skażenie będzie lokalne