Zasuń: Czy wiemy, jakiej energii odnawialnej potrzebuje Polska?

27 marca 2015, 12:57 Energetyka

KOMENTARZ
Rafał Zasuń
wysokienapięcie.pl

Po dyskusji nad ustawą‭ ‬o OZE pozostał ogromny niedosyt.‭ ‬Brakuje‭ ‬rozwiązań,‭ ‬która‭ ‬wiążą odnawialne źródła‭ ‬energii z potrzebami całej gospodarki‭ ‬a przede wszystkim‭ ‬– ochrony‭ ‬środowiska.

Wbrew opiniom niedowiarków,‭ ‬którzy do końca wieszczyli,‭ ‬że ustawa o OZE‭ ‬ utknie w sejmowej zamrażarce‭, ‬ wspólnym wysiłkiem urzędników,‭ ‬posłów,‭ ‬senatorów i lobbystów udało się ją uchwalić.‭

I niemal natychmiast‭ ‬resort gospodarki oraz szef Urzędu Regulacji Energetyki zasygnalizowali potrzebę jej nowelizacji,‭ ‬tak aby rozwiać wątpliwości interpretacyjne,‭ ‬których rzeczywiście jest mnóstwo. Nie wiemy czy do nowelizacji rzeczywiście dojdzie,‭ ‬trochę przypomina to otwieranie puszki Pandory.‭ Ale jeśli dojdzie,‭ ‬to debata publiczna powinna przebiegać trochę inaczej.‭

Nie powinniśmy skupiać się na tym kto i ile zarobi,‭ ‬a kto straci‭ ‬na wsparciu do odnawialnych źródeł energii.‭ ‬To jest oczywiście istotne.‭ ‬Ale gdzieś umyka najważniejsza kwestia‭ ‬-‭ ‬jak wspierać OZE w sposób,‭ ‬który umożliwi największy rozwój całej gospodarki.‭ ‬

Jakie technologie OZE zapewniają największy wkład w rozwój PKB,‭ ‬jakie tworzą najwięcej miejsc pracy w kraju‭? ‬Czy z punktu widzenia ‬wartości‭ ‬dodanej dla‭ ‬całej‭ ‬gospodarki‭ ‬bardziej perspektywiczna jest biomasa czy‭ ‬fotowoltaika‭? ‬A może wiatr‭?

Chcemy zainicjować dyskusję w tej kwestii na naszym portalu.

Niemieckie panele, fińskie zrębki

Mamy przykład Niemiec,‭ ‬które uznały,‭ ‬że największy potencjał mają fotowoltaika i‭ ‬wiatr.‭ Ale‭ ‬z drugiej strony jest Finlandia,‭ ‬kraj nie mniej dbający o środowisko.

Finowie zdecydowanie postawili na biomasę.‭ W o‬bu krajach OZE dają podobną ilość prądu‭ (ok. 25 proc. )‬,‭ oba kraje mają doskonały,nastawiony na eksport, przemysł. Oba kraje są symbolem świetnie zarządzanej gospodarki.

Wicekanclerz Niemiec mówi z lekceważeniem o krajach chcących inwestować w energetykę jądrową. – Uwierzcie nam, nie jesteśmy stuknięci, wiemy dokładnie czego chcemy i to się nam opłaci – słyszymy od wielu niemieckich biznesmenów. ‭

Finowie, którzy kończą właśnie budować siłownię atomową i zaczynają kolejną, wzdragają się na myśl o naśladowaniu polityki Berlina. – Są dwa sposoby wspierania OZE – mądry i głupi. Niemcy wybrali ten drugi – powiedział nam onegdaj menedżer jednej z fińskich firm.

Trudno dziś rozstrzygnąć, który model jest lepszy. Ale jedno jest pewne – oba kraje kroiły swój model wspierania OZE tak, aby dostosować go do struktury swej gospodarki. Rządy obu krajów dokładnie wiedzą czego chcą. Tego niestety u nas brakuje.

‭Co ustawa ma dla środowiska?‬

Ostatnio spędziłem kilka dni w małej miejscowości w Pieninach. Po południu nozdrza zaczynał drażnić swąd – mieszkańcy wracali z pracy i zaczynali palić w piecach. ‭ ‬Dym unosił się leniwie z kominów,‭ ‬a wraz z nim‭ ‬cząsteczki pyłów i siarki,‭ ‬o których mogą długo mówić‭ ‬onkolodzy‭ ‬i pulmonolodzy.‭

Tzw. niska emisja i‭ ‬związana z nią kiepska‭ ‬jakość powietrza jest,‭ ‬zwłaszcza‭ ‬w małych miejscowościach,‭ ‬ogromnym problemem.‭ ‬

O ile w elektrowniach‭ ‬są‭ ‬ filtry,‭ ‬instalacje odsiarczania i odazotowania,‭ ‬o tyle w piecach domowych nie tylko ich brak,‭ ‬ale w dodatku mieszkańcy często palą śmieci i wszystko co tylko da się spalić.‭

Wyrzucanie‭ ‬stacji monitorujących jakość powietrza‭ ‬przez włodarzy Suchej Beskidzkiej i Nowego Sącza jest groteskowe,‭ ‬ale tak naprawdę‭ ‬świadczy‭ ‬o ogromnej bezradności‭ ‬samorządów. Stłuczemy termometr, nie będzie gorączki… ‭

Czy nie warto pomyśleć o powiązaniu wsparcia dla prosumentów z ograniczeniem niskiej emisji? Obecna ustawa pozwala teoretycznie zamontować panele fotowoltaiczne i korzystać z gwarantowanej taryfy w domu, w którym ciągle stoi przestarzały kopcący piec. Jaka w takiej sytuacji będzie korzyść dla środowiska?

Oczywiście jest program KAWKA finansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, ale to zdecydowanie za mało… ‭

A może powinniśmy pomyśleć o powiązaniu stałej taryfy dla prosumentów z inwestycjami zmniejszającymi u nich emisję „brudnych“ związków chemicznych?

Zamiana przestarzałych pieców węglowych na nowoczesne, instalacja pomp ciepła, podłączanie domów do centralnego ogrzewania, poprawa efektywności energetycznej – to może i powinno być powiązane z gwarantowaną ceną za prąd z instalacji prosumenckich, bo korzyści będziemy mieli z tego wszyscy – w postaci czystszego powietrza.

Za taką inwestycję w przyszłość warto nawet zapłacić więcej niż 42 gr miesięcznie, które przeciętne gospodarstwo domowe wyłoży, by sfinansować obecną wersję energetyki prosumenckiej.

Źródło: WysokieNapiecie.pl