Staramy się realizować nasze inwestycje w taki sposób, aby nie obciążać nadmiernie finansowo krajowych odbiorców gazu – powiedział Artur Zawartko, wiceprezes Gaz-Systemu, podczas Kongresu 590 odbywającego się w Jasionce koło Rzeszowa.
Artur Zawartko biorący udział w panelu „Energetyka i polityka środowiskowa” zwrócił uwagę, że w cenie zakupu gazu zawarty jest również koszt gazyfikacji kraju. „Wpływa to oczywiście na konkurencyjność polskiej gospodarki wobec innych krajów Europy, które mają zupełnie inne warunki, jeżeli chodzi o funkcjonowanie na rynku gazu. Z tego powodu realizujemy nasze programy inwestycyjne, takie jak rozbudowa terminalu LNG, budowa gazociągu Baltic Pipe, czy interkonektorów z krajami sąsiednimi. Najważniejsza jest dla nas budowa połączeń z Ukrainą, Słowacją i Litwą, gdyż to one faktycznie zdecydują, czy stworzymy konkurencyjny regionalny rynek gazu, na którym krajowi odbiorcy będą mogli kupować gaz na atrakcyjnych dla siebie warunkach” – powiedział wiceprezes Gaz-Systemu.
„W naszych planach inwestycyjnych uwzględniamy perspektywę budowy wielu źródeł energii zasilanych paliwem gazowym przygotowując w ten sposób naszą sieć do rynku mocy, jak i rozwoju rynku ciepłowniczego” – mówił dalej Artur Zawartko. Zwrócił on uwagę, że bloki gazowe dzięki swej elastyczności są doskonałym uzupełnieniem niestabilnych odnawialnych źródeł energii.
Wiceprezes Gaz-Systemu potwierdził, że Operator ma świadomość, iż koszt projektowanych inwestycji będzie musiał być uwzględniony w taryfie na gaz, dlatego stara się przygotowywać jej jak najefektywniej.