AktualnościBezpieczeństwo

Zbrojeniowy plan Merza pod presją Chin. Pięta achillesowa Niemiec to surowce

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz, foto: PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz, foto: PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

Niemcy chcą zbudować najsilniejszą konwencjonalnie armię w Europie do końca dekady. Jednak brak strategicznych rezerw i głęboka zależność od chińskich surowców krytycznych mogą podciąć skrzydła niemieckiej „Zeitenwende” (punkt zwrotny – tłum. na polski).

Rząd w Berlinie, kierowany przez kanclerza Friedricha Merza, ogłosił przyspieszenie modernizacji i rozbudowy Bundeswehry. Zamówienia na pojazdy, rakiety, systemy obrony powietrznej i amunicję rosną. Przemysł wznawia linie produkcyjne, a budżet obronny ma być utrzymany na podwyższonym kursie w kolejnych latach. Cel: odbudować wiarygodne odstraszanie i osiągnąć pozycję lidera militarnego w Europie.

Tyle że, jak podkreślają rozmówcy „Politico”, ta ofensywa inwestycyjna stoi na kruchych fundamentach: kluczowe komponenty i materiały dla nowoczesnego uzbrojenia są w ogromnym stopniu przetwarzane w Chinach.

Chińska dominacja w łańcuchach dostaw

Według Federacji Przemysłu Niemieckiego (BDI) UE importuje ok. 95 proc. strategicznych surowców, z czego 90 proc. spoza Unii. Chiny kontrolują ponad połowę światowego przetwarzania wielu kluczowych minerałów. W tym ok. 86 proc. galu i germanu – pierwiastków krytycznych dla radarów, sensorów, optoelektroniki i półprzewodników. Do tego dochodzą neodym i dysproz do magnesów w silnikach elektrycznych, a także wolfram i tytan wykorzystywane m.in. w pociskach, pancerzach czy lotnictwie.

Jak mówi cytowany przez „Politico” Jakob Kullik z TU Chemnitz, nagłe ograniczenie dostępu do surowców z Chin mogłoby zatrzymać plany rozbudowy niemieckiego przemysłu obronnego. Pekin już wprowadzał restrykcje eksportowe (np. na germanu i galu), co skutkowało opóźnieniami i wzrostem kosztów w zachodnich firmach. Nawet przy „otwartym” eksporcie strukturalna zależność pozostaje. Przetwarzanie poza Chinami jest niewystarczające.

Krucha “Zeitenwende”: rezerwy, których nie ma

Niemcy, wskazuje „Politico”, nie posiadają państwowych zapasów surowców krytycznych na wzór rezerw ropy czy gazu. Vanessa Zobel z komisji gospodarczej Bundestagu ocenia unijną ustawę o surowcach krytycznych jako „dobrze przemyślaną, ale niewystarczająco skuteczną”. Biurokracja, rozproszenie kompetencji i brak twardych mechanizmów egzekucji powodują, że rezyliencja łańcuchów dostaw wciąż jest bardziej hasłem niż rzeczywistością. Jej wniosek: strategiczne rezerwy to zaledwie plaster. Potrzebne są zmiany strukturalne : od wydobycia, przez rafinację i recykling, po długoterminowe kontrakty.

Stany Zjednoczone, korzystając z Defense Production Act, traktują surowce jako aktywa bezpieczeństwa narodowego: dopłacają do krajowego wydobycia, budują rezerwy i uruchamiają szybkie ścieżki wsparcia. UE wybrała miękkie „koordynowanie” między państwami bez jednego, scentralizowanego „centrum dowodzenia”. Jak podkreśla Kullik, brakuje prewencyjnej gotowości: wspólnych zapasów, solidnych zachęt dla projektów rafinacyjnych i spójnych, długich kontraktów zabezpieczających podaż.

Co mogą zrobić Berlin i Bruksela – i to szybko

Aby niemiecki program zbrojeń nie utknął na surowcowej barierze, potrzebny jest pakiet działań „tu i teraz”:

  • Strategiczne bufory: państwowe (lub wspólnotowe) zapasy galu, germanu, wolframu, neodymu – z myślą o programach obronnych o krytycznym znaczeniu.
  • Przetwarzanie w UE: dotacje i gwarancje dla hut/rafinerii metali krytycznych w UE, szybkie pozwolenia i preferencje sieciowe (energia) dla tych instalacji.
  • Długoterminowe offtake’i: umowy z dostawcami z Australii, Kanady, krajów nordyckich i Afryki (z komponentem ESG oraz śladem węglowym), by zdywersyfikować źródła spoza Chin.
  • Recykling i „urban mining”: opłacalny odzysk z odpadów przemysłowych i sprzętu wojskowego; wsparcie technologii separacji metali ziem rzadkich.
  • Substytucja materiałowa: programy R&D dla zamienników w magnesach, powłokach, półprzewodnikach mocy; standaryzacja modułów w sprzęcie wojskowym.
  • Stres-testy łańcuchów: obowiązkowe analizy odporności dostaw dla kluczowych programów (obrona powietrzna, artyleria, lotnictwo, łączność).
  • Wspólne zakupy: unijny mechanizm kontraktowania surowców krytycznych na wzór wspólnych zamówień amunicyjnych – skala daje lepszą cenę i priorytet dostaw.

Impuls do „Zeitenwende” to agresja Rosji na Ukrainę i ryzyko eskalacji zagrożeń na wschodniej flance. Jeśli Europa zamrozi swoje wysiłki surowcowe, a Rosja i Chiny będą konsolidować kontrolę nad strumieniami metali i komponentów, koszt dozbrojenia i utrzymania gotowości wzrośnie. Czas realizacji projektów się wydłuży. To wprost podważa wiarygodność odstraszania.

Wnioski dla Polski i regionu

Polska, głęboko osadzona w europejskich łańcuchach dostaw zbrojeniowych i energetycznych ma w tej układance podwójny interes. Po pierwsze, jako odbiorca i współproducent sprzętu, jest narażona na te same szoki surowcowe. Po drugie, posiada kompetencje hutniczo-metalurgiczne i recyklingowe, które można włączyć w europejskie projekty przetwórcze i odzysk metali krytycznych. Wspólne (unijne) inicjatywy w zakresie rezerw, recyklingu i dywersyfikacji mogą obniżyć ryzyko dostaw dla polskich programów obronnych i energetycznych.

Sedno problemu: niemiecka transformacja militarna wymaga nie tylko pieniędzy i zamówień, lecz także twardej architektury surowcowej. Bez stabilnych dostaw galu, germanu, wolframu czy metali ziem rzadkich nie powstaną radary, rakiety, drony i napędy. Te elementy decydują o przewadze na współczesnym polu walki. Berlin i Bruksela mają jeszcze czas, by to odrobić – ale zegar strategiczny tyka.

Politico / Bloomberg / Washington Post / Reuters / Financial Times / Hanna Czarnecka


Powiązane artykuły

Zakłady Mechaniczne Ternów. Fot. Ministerstwo obrony narodowej

Wojsko dostanie więcej narzędzi do obrony nieba. Tarnów przyspiesza

Zakłady Mechaniczne Tarnów (ZTM) zwiększają produkcję uzbrojenia na potrzeby Sił Zbrojnych RP. Minister obrony narodowej zapowiada, że niebawem odbędzie się...

Izrael chce negocjować koniec wojny

Premier Izraela Benjamin Netanjahu nakazał rozpoczęcie rozmów o uwolnieniu zakładników i zakończeniu wojny w Strefie Gazy. Jednocześnie pracuje nad zatwierdzeniem...
Warszawa, 21.08.2025. Rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński przemawia na briefingu prasowym przed siedzibą Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie, 21 bm. Spotkanie dotyczyło przekazania Rosji noty protestacyjnej polskiego MSZ ws. eksplozji drona na Lubelszczyźnie. (jm) PAP/Paweł Supernak

Polska protestuje w ambasadzie Rosji po eksplozji drona

Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Paweł Wroński poinformował, że Polska przekazała ambasadzie Federacji Rosyjskiej w Warszawie notę protestacyjną po eksplozji drona...

Udostępnij:

Facebook X X X