icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Polscy Zieloni są przeciwni atomowi, ale mają głos mniejszościowy

Przewodnicząca polskiej partii Zielonych, sekretarz stanu w ministerstwie klimatu i środowiska Urszula Zielińska stwierdziła, że energia jądrowa nie jest niezbędna we współczesnej energetyce. Przyznała jednak, że jej partia ma głos mniejszościowy w rządzie i respektuje odmienne zdanie innych frakcji. Jej poglądów nie podzielają niektórzy członkowie europejskiej frakcji.

Portal Politico poinformował o kongresie partii Zielonych w Lyonie, omawiano tam program wyborczy do Parlamentu Europejskiego. Kwestią dzielącą zebranych okazała się energia jądrowa. Partia Zielonych wielokrotnie protestowała przeciwko rozwojowi tej gałęzi energetyki. Wojna na Ukrainie, i odejście od rosyjskich surowców energetycznych sprawiło jednak, że część frakcji wewnątrz partii zmieniła poglądy w tej kwestii.

– Wcześniej, my zieloni, twierdziliśmy, że energia jądrowa nie może być przyszłością. Jednak świat się zmienia: wojna na Ukrainie, brak zasobów z Rosji… Nie możemy mówić, że obecnie trzeba skończyć z energetyką jądrową w tym zakresie – powiedział cytowany przez Politico Silviu Dumitru, sekretarz generalny rumuńskiej partii Zielonych, Verde.

– Prawdopodobnie nie mamy już wspólnej wizji – dodał.

Urszula Zielińska, przewodnicząca polskich Zielonych, sekretarz stanu w ministerstwie klimatu i środowiska powiedziała, że stanowisko jej partii jest niezmienne.

– Energia jądrowa nie jest niezbędna we współczesnych systemach energetycznych – powiedziała polska polityk cytowana przez portal.

Stwierdziła jednak, że Zieloni mają głos mniejszościowy w polskim rządzie, który popiera budowę elektrowni jądrowych. Polityk powiedziała, że takie różnice są naturalne, a akceptowanie ich leży u podstaw demokracji.

Nie tylko minister Zielińska wypowiedziała się negatywnie o atomie. Współprzewodniczący kampanii Zielonych do Parlamentu Europejskiego, Bas Eickhout stwierdził, że Francja jest zbyt uzależniona od energetyki jądrowej. Politico przytacza jego wypowiedź, w którym określa ten kraj za ogarnięty obsesją na punkcie atomu i za miejsce w którym wszystko oddycha energią jądrową. W jego mniemaniu francuski prezydent Emmanuel Macron robi wszystko, aby wzmocnić energię jądrową.

Jakop Dalunde, szwedzki eurodeputowany zwrócił uwagę, że przez pewne niuanse, Zieloni powinni rozważyć swoje podejście do szybkości odchodzenia od energii jądrowej. Fińscy Zieloni, w 2022 roku, głosowali za uznaniem atomu za energię zrównoważoną.

Według sondażu Politico, Zieloni stracą około jednej trzeciej mandatów w Parlamencie Europejskim. Obecnie posiadają 72.

Politico / Marcin Karwowski

OSW: Atom w Czechach nie dla Amerykanów. Francja i Korea pozostają w grze

Przewodnicząca polskiej partii Zielonych, sekretarz stanu w ministerstwie klimatu i środowiska Urszula Zielińska stwierdziła, że energia jądrowa nie jest niezbędna we współczesnej energetyce. Przyznała jednak, że jej partia ma głos mniejszościowy w rządzie i respektuje odmienne zdanie innych frakcji. Jej poglądów nie podzielają niektórzy członkowie europejskiej frakcji.

Portal Politico poinformował o kongresie partii Zielonych w Lyonie, omawiano tam program wyborczy do Parlamentu Europejskiego. Kwestią dzielącą zebranych okazała się energia jądrowa. Partia Zielonych wielokrotnie protestowała przeciwko rozwojowi tej gałęzi energetyki. Wojna na Ukrainie, i odejście od rosyjskich surowców energetycznych sprawiło jednak, że część frakcji wewnątrz partii zmieniła poglądy w tej kwestii.

– Wcześniej, my zieloni, twierdziliśmy, że energia jądrowa nie może być przyszłością. Jednak świat się zmienia: wojna na Ukrainie, brak zasobów z Rosji… Nie możemy mówić, że obecnie trzeba skończyć z energetyką jądrową w tym zakresie – powiedział cytowany przez Politico Silviu Dumitru, sekretarz generalny rumuńskiej partii Zielonych, Verde.

– Prawdopodobnie nie mamy już wspólnej wizji – dodał.

Urszula Zielińska, przewodnicząca polskich Zielonych, sekretarz stanu w ministerstwie klimatu i środowiska powiedziała, że stanowisko jej partii jest niezmienne.

– Energia jądrowa nie jest niezbędna we współczesnych systemach energetycznych – powiedziała polska polityk cytowana przez portal.

Stwierdziła jednak, że Zieloni mają głos mniejszościowy w polskim rządzie, który popiera budowę elektrowni jądrowych. Polityk powiedziała, że takie różnice są naturalne, a akceptowanie ich leży u podstaw demokracji.

Nie tylko minister Zielińska wypowiedziała się negatywnie o atomie. Współprzewodniczący kampanii Zielonych do Parlamentu Europejskiego, Bas Eickhout stwierdził, że Francja jest zbyt uzależniona od energetyki jądrowej. Politico przytacza jego wypowiedź, w którym określa ten kraj za ogarnięty obsesją na punkcie atomu i za miejsce w którym wszystko oddycha energią jądrową. W jego mniemaniu francuski prezydent Emmanuel Macron robi wszystko, aby wzmocnić energię jądrową.

Jakop Dalunde, szwedzki eurodeputowany zwrócił uwagę, że przez pewne niuanse, Zieloni powinni rozważyć swoje podejście do szybkości odchodzenia od energii jądrowej. Fińscy Zieloni, w 2022 roku, głosowali za uznaniem atomu za energię zrównoważoną.

Według sondażu Politico, Zieloni stracą około jednej trzeciej mandatów w Parlamencie Europejskim. Obecnie posiadają 72.

Politico / Marcin Karwowski

OSW: Atom w Czechach nie dla Amerykanów. Francja i Korea pozostają w grze

Najnowsze artykuły