Zielony transport publiczny ma przyspieszyć rozwój elektromobilności w Polsce

3 listopada 2020, 15:45 Alert

Od 4 stycznia 2021 roku m.in. samorządy będą mogły wnioskować o dotacje na zakup zeroemisyjnych autobusów w ramach programu „Zielony transport publiczny” realizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Szczegóły programu

Budżet programu wyniesie 1,3 mld zł, a kwota ta pozwolić ma na zakup co najmniej 500 autobusów napędzanych energią elektryczną lub wodorem, co ma pozwolić na potrojenie  aktualnej liczbę tego typu pojazdów w Polsce. Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska powiedział, że na dotacje przewidziano 1,1 mld zł, a na pożyczki 200 mln zł. Nabory wniosków prowadzone będą w trzech etapach, kolejno w 2021, 2022 i 2023 roku. o ważne, za kwalifikowane w ramach programu mogą zostać uznane koszy poniesione w okresie od 1.10.2020 r. do 31.12.2025 r., przy czym w przypadku leasingu okres kwalifikowalności kosztów jest wydłużony aż do 31.12.2035 roku. Beneficjentami nowego programu NFOŚiGW mogą być organizatorzy i operatorzy publicznego transportu zbiorowego, w tym m.in. samorządy.

Poziom dofinansowania

Jak podkreślił pełnomocnik rządu ds. OZE Ireneusz Zyska, ogłoszony dziś program „Zielony transport publiczny” to element realizacji strategii energetycznej rządu. – Oprócz redukcji emisji CO2 poprzez zwiększenie udziału energii odnawialnej i jądrowej w energetyce, przewiduje ona również upowszechnienie zeroemisyjnych środków transportu na polskich drogach – podkreślił wiceminister.

W pierwszym naborze, od 4 stycznia do 15 grudnia 2021 roku, poziom dofinansowania wyniesie 80 procent kosztów kwalifikowanych zakupu autobusów o napędzie elektrycznym oraz trolejbusów, a w przypadku autobusów wodorowych dotacje będą sięgać aż 90 procent w całym okresie trwania programu z uwagi na innowacyjny charakter tej technologii– wylicza minister Kurtyka.

– Przewidujemy szereg kosztów kwalifikowanych, od nabycia bądź leasingu autobusów, przez koszt modernizacji lub budowy odpowiedniej infrastruktury do ładowania lub tankowania takich pojazdów, po szkolenia dla kierowców i mechaników, którzy będą obsługiwać te eko-autobusy – mówi Artur Lorkowski, wiceprezes NFOŚiGW.

– W pierwszej fazie programu poziom finansowania będzie najwyższy, gdyż – oprócz celów ekologicznych – ma też pomóc gospodarce w odbudowie po kryzysie związanym z koronawirusem – wytłumaczył minister Kurtyka.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska/Bartłomiej Sawicki