Według Bloomberg BNEF rozwój zielonego wodoru mógłby pozwolić na redukcję globalnej emisji gazów cieplarnianych o 34 procent, jeżeli ta technologia zostałaby wsparta subsydiami o wartości około 150 mld dolarów. Polska jeszcze nie wie jaką technologię pozyskiwania wodoru wybrać.
Wytwarzanie wodoru z wykorzystaniem Odnawialnych Źródeł Energii pozwoliłoby zdaniem autorów raportu na magazynowanie tego paliwa i zasilanie według uznania wszelkiej działalności gospodarczej, w tym ciężkiego przemysłu, np. stalowego czy stoczniowego.
Koszty wytwarzania tzw. zielonego wodoru mają spaść do 0,8-1,6 dolarów za kilogram do 2050 roku. Cena z uwzględnieniem magazynowania i transportu w Chinach, Indiach i Europie Zachodniej mogą spaść do około dwóch dolarów za kilogram w 2030 roku i jednego w 2050 roku. Konieczna byłaby jednak budowa nawet trzy-cztery razy większej infrastruktury magazynowej wartej 637 mld dolarów do 2050 roku.
Z tego względu Bloomberg BNEF sugeruje wsparcie zielonego wodoru subsydiami wartymi około 150 mld dolarów do 2030 roku. Polska zapowiedziała przygotowanie strategii wodorowej, w której może określić którą technologię wodorową zamierza wspierać. Alternatywa do wodoru zielonego, to wytwarzanie surowca z wykorzystaniem gazu, czyli tzw. niebieski wodór.
Bloomberg BNEF/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Polska strategia wodorowa i wyścig po Święty Graal energetyki