icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ziobro chce, by rząd sprzeciwił się odejściu Unii od silników spalinowych

Wezwanie rządu do sprzeciwu wobec oczekiwanego przez UE odejścia od samochodów spalinowych i dodatkowych opłat za używanie takich aut – zapowiedział w poniedziałek minister sprawiedliwości, szef SP Zbigniew Ziobro. Poinformował, że we wtorek złoży odpowiedni wniosek w tej sprawie.

Solidarna Polska o polityce klimatycznej

Podczas konferencji prasowej we Wrocławiu Ziobro po raz kolejny nawiązywał do tzw. kamieni milowych w Krajowym Planie Odbudowy. – Ideologiczne dążenia Zachodu do zmian w obszarze energetyki przekładają się na kieszenie Polaków. Znalazło to swój wyraz w tzw. KPO i kamieniach milowych, którymi UE chce szantażować Polskę – powiedział.

Jak mówił, każdy Polak może być pokrzywdzony konsekwencjami wprowadzenia nowych opłat i podatków jakie – według niego – UE „chce wyszantażować na Polsce w związku z przyjęciem kamieni milowych”. – Nigdy nie zgodzimy się na to, żeby Polacy byli w przyszłości obciążani podatkami z tego powodu, że jeżdżą samochodami z silnikiem benzynowym czy diesla, bo takie nie podobają się Brukseli. Nie zgodzimy się na to, żeby Polacy byli zmuszani w perspektywie do przesiadania się do samochodów elektrycznych, które są bardzo drogie – mówił Ziobro. Dodał, że „forsowanie przez UE samochodów elektrycznych i próba wyeliminowania samochodów spalinowych, zmierza do tego, by Polacy nie tylko przepłacali, ale i dopłacali do wielkich zachodnich koncernów samochodowych”. – To, że to jest interes Berlina czy Paryża nie oznacza, że jest to interes Polaków. My jesteśmy polskimi politykami i mamy obowiązek myśleć o polskich portfelach, polskich rodzinach – mówił prezes Solidarnej Polski.

Poinformował, że we wtorek poruszy tę kwestię podczas posiedzenia Rady Ministrów. – Jutro (we wtorek – red.) na posiedzeniu rządu wystąpię z inicjatywą, aby polski rząd podjął jasną decyzję i zakomunikował Brukseli, że nie zgodzimy się na to, by w 2035 roku wprowadzać ostateczną datę odejścia od samochodów z silnikiem diesla i benzynowym – oświadczył. Zapowiedział też, że wezwie rząd do sprzeciwienia się wprowadzeniu jakichkolwiek dodatkowych podatków od takich aut. – Polski rząd powinien jasno zakomunikować Komisji Europejskiej, że na to nie będzie zgody, bo na pewno nie będzie zgody Solidarnej Polski. Mam nadzieję, że nasz wniosek w tej sprawie zostanie przyjęty ze zrozumieniem i przegłosowany przez cały rząd – dodał Ziobro.

Polska Agencja Prasowa/Michał Perzyński

Wezwanie rządu do sprzeciwu wobec oczekiwanego przez UE odejścia od samochodów spalinowych i dodatkowych opłat za używanie takich aut – zapowiedział w poniedziałek minister sprawiedliwości, szef SP Zbigniew Ziobro. Poinformował, że we wtorek złoży odpowiedni wniosek w tej sprawie.

Solidarna Polska o polityce klimatycznej

Podczas konferencji prasowej we Wrocławiu Ziobro po raz kolejny nawiązywał do tzw. kamieni milowych w Krajowym Planie Odbudowy. – Ideologiczne dążenia Zachodu do zmian w obszarze energetyki przekładają się na kieszenie Polaków. Znalazło to swój wyraz w tzw. KPO i kamieniach milowych, którymi UE chce szantażować Polskę – powiedział.

Jak mówił, każdy Polak może być pokrzywdzony konsekwencjami wprowadzenia nowych opłat i podatków jakie – według niego – UE „chce wyszantażować na Polsce w związku z przyjęciem kamieni milowych”. – Nigdy nie zgodzimy się na to, żeby Polacy byli w przyszłości obciążani podatkami z tego powodu, że jeżdżą samochodami z silnikiem benzynowym czy diesla, bo takie nie podobają się Brukseli. Nie zgodzimy się na to, żeby Polacy byli zmuszani w perspektywie do przesiadania się do samochodów elektrycznych, które są bardzo drogie – mówił Ziobro. Dodał, że „forsowanie przez UE samochodów elektrycznych i próba wyeliminowania samochodów spalinowych, zmierza do tego, by Polacy nie tylko przepłacali, ale i dopłacali do wielkich zachodnich koncernów samochodowych”. – To, że to jest interes Berlina czy Paryża nie oznacza, że jest to interes Polaków. My jesteśmy polskimi politykami i mamy obowiązek myśleć o polskich portfelach, polskich rodzinach – mówił prezes Solidarnej Polski.

Poinformował, że we wtorek poruszy tę kwestię podczas posiedzenia Rady Ministrów. – Jutro (we wtorek – red.) na posiedzeniu rządu wystąpię z inicjatywą, aby polski rząd podjął jasną decyzję i zakomunikował Brukseli, że nie zgodzimy się na to, by w 2035 roku wprowadzać ostateczną datę odejścia od samochodów z silnikiem diesla i benzynowym – oświadczył. Zapowiedział też, że wezwie rząd do sprzeciwienia się wprowadzeniu jakichkolwiek dodatkowych podatków od takich aut. – Polski rząd powinien jasno zakomunikować Komisji Europejskiej, że na to nie będzie zgody, bo na pewno nie będzie zgody Solidarnej Polski. Mam nadzieję, że nasz wniosek w tej sprawie zostanie przyjęty ze zrozumieniem i przegłosowany przez cały rząd – dodał Ziobro.

Polska Agencja Prasowa/Michał Perzyński

Najnowsze artykuły