Związek Białorusi i Rosji scementują projekty energetyczne

26 lutego 2016, 09:00 Alert

(BELTA/Wojciech Jakóbik)

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin. Fot.: Kremlin

Rosjanie podtrzymują zaangażowanie w białoruską energetykę. Jest to element integracji Rosji i Białorusi w ramach Związku obu państw.

Rosyjski Gazprom zamierza zainwestować prawie 2,5 mld dolarów w białoruski odcinek gazociągu Jamał-Europa (tzw. Gazociąg Jamalski) do 2020 roku.

Poinformował o tym prezydent Rosji Władimir Putin podczas posiedzenia Najwyższej Rady Państwa podczas szczytu Związku Białorusi i Rosji, który odbył się 25 lutego w Mińsku.

Rosjanie zamierzają modernizować białoruski system przesyłowy gazu, który kontroluje należąca do Gazpromu firma Gazprom Belarus. Ponad 1 mld dolarów ma posłużyć do rozbudowy mocy magazynowych na Białorusi.

Putin wezwał do współpracy Rosji i Białorusi przy substytucji importu. Chociaż oba kraje są objęte sankcjami ekonomicznymi Zachodu, Unia Europejska poluźniła ich gorset ściskający Mińsk.

Strony mają wspólnie rozwijać system nawigacji Glonass. Budują razem elektrownię jądrową w Ostrowcu, w który Rosjanie z Rosatomu zainwestują do 10 mld dolarów. Jest on krytykowany przez Litwę, jako zagrażający bezpieczeństwu środowiska przez zaniżanie standardów budowy. Pierwsze dostawy energii mają według planu ruszyć w 2018 roku. Drugi blok ma zacząć pracę w 2020 roku.

Gazociąg Jamalski to jeden ze szlaków, który mógłby potencjalnie ucierpieć na rozbudowie gazociągu Nord Stream 2. Nowe inwestycje na Białorusi wskazywałyby jednak, że Rosjanie nie zamierzają z niego rezygnować.