Związkowcy z Taurona krytykują kształt reformy polegającej na wydzieleniu aktywów węglowych energetyki do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego w formule, której ta agencja „byłaby zakładnikiem Polskiej Grupy Energetycznej”.
– Organizacje związkowe działające w spółkach objętych procesem wydzielenia aktywów węglowych z Tauron Polska Energia stoją na stanowisku konieczności utworzenia holdingu opartego o sprawdzoną formułę i z gwarancjami przychodów oraz stabilności krajowego systemu elektroenergetycznego – czytamy w liście datowanym na piątego kwietnia.
Holding energetyczny miałby być niezależny i skupiać aktywa Taurona. Tymczasem reforma polegająca na utworzeniu Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego zakłada, że wszystkie aktywa węglowe polskiej energetyki trafią do niej. – Czy możliwy jest scenariusz, że Polska Grupa Energetyczna otrzyma pieniądze na emisje z NABE nierozliczone z Polską Grupą Energetyczną Górnictwem i Energetyką Konwencjonalną i za te środki kupi Taurona. Nie zgadzamy się na taki scenariusz – mówi Bogdan Tkocz z komitetu protestacyjno-strajkowego Taurona. – W takim scenariuszu NABE byłoby zakładnikiem PGE.
Do tej pory nie jest znany kształt regulacji mających doprowadzić do wydzielenia aktywów do NABE. Przedstawiciele rządu deklarują, że będzie to możliwe bez stosownej ustawy dzięki odpowiednim operacjom rynkowym.
Wojciech Jakóbik