Najważniejsze informacje dla biznesu

Dziennikarz IAR zwolniony z Polskiego Radia w likwidacji za relację o próbie odebrania koncesji TV Republika i wPolsce24

Reporter polityczny Polskiego Radia Karol Darmoros po 13 latach został zwolniony z państwowej rozgłośni. Stało się to po wyemitowaniu relacji dziennikarza o próbie odebrania przez sąd koncesji TV Republika i wPolsce24. Chodziło o wypowiedzi z konferencji prasowej KRRiT. Zarówno kierownictwo PR jak i sam dziennikarz nie komentują na razie powodów odejścia reportera.

Karol Darmoros pracował w Polskim Radiu od 2012 roku. Biznes Alert ustalił, że PR w likwidacji i reporter podpisali tzw. porozumienie stron.

Niezadowolone władze PR w likwidacji

Pracujący m.in. dla Informacyjnej Agencji Radiowej PR i zajmujący się głównie polityką Darmoros przygotował relację 9 kwietnia br. [powtarzano ją jeszcze 10 kwietnia br.]. Prawie minutowy materiał dotyczył próby odebrania przez sąd koncesji TV Republika i wPolsce24.

Jak dowiedział się Biznes Alert relacja nie spodobała się m.in. władzom radiowej Jedynki. „Po tzw. planowaniu w czwartek los Darmorosa był przesądzony” – poinformował Biznes Alert jeden z pracowników PR, który boi się podać nazwisko, bo to oznaczałoby także jego zwolnienie. „Chodziło o to, że władzom nie spodobały się wypowiedzi zawarte w relacji Karola” – mówił.

Bo przeciwnicy mówili to samo…

„Kierownictwo miało pretensje, o to, co mówiono w relacji, czyli o wypowiedzi zwalczanego przez rząd przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego i popierającego zwykle obecną koalicję członka rady profesora Tadeusza Kowalskiego. Nerwowo powtarzano, że w relacji o próbie sądowego odebrania koncesji konserwatywnym telewizjom wypowiedzi obu panów nie różniły się jakoś bardzo od siebie” – podkreślił pragnący zachować anonimowość pracownik Polskiego Radia w likwidacji.

W relacji Darmorosa przewodniczący KRRiT Maciej Świrski mówi m.in.: „(…) do czasu prawomocnego zakończenia postępowania koncesje telewizji Republika i telewizji wPolsce24 nadal obowiązują” – podkreślił Świrski. W relacji reportera , prof. Tadeusz Kowalski z KRRiT [podajemy transkrypcję tekstu, który czyta Darmoros – red.] „ (…) powiedział Polskiemu Radiu, że choć to wyrok pierwszej instancji, to jest to sytuacja bez precedensu” – czytał reporter w relacji. „[decyzja – red] Niespotykana w dotychczasowej historii krajowej rady, żeby uchylona została uchwała koncesyjna krajowej rady” – zaznaczył profesor Kowalski w relacji reportera IAR.

Taka praca

Ani władze PR w likwidacji ani Darmoros nie chcą komentować sprawy. Na swoim profilu na X reporter potwierdził, że rozstał się z rozgłośnią. „(…) 10 kwietnia 2025 roku moja przygoda z Polskim Radiem dobiegła końca. W lipcu <<stuknęłoby>> 13 lat. To był bardzo dobry czas – ciężkiej pracy, materiałów zwykłych, codziennych, ale i niezwykłych, których nie miałbym szans zrealizować w innym miejscu” – podkreślił Darmoros dziękując wszystkim w PR za współpracę. „Taka praca. Starałem się jak najlepiej, by była to służba Słuchaczowi. Pracowałem na kilku kontynentach, w ponad 40 krajach i zapamiętam ten ogrom Dobra, którego doświadczyłem. Dziękuję!” – napisał reporter, którego relacja nie spodobała się władzom radia.

Szef IAR, rzecznik w koalicji PO-PSL, czy polityk?

Z informacji Biznes Alertu wynika, że o zamiarze zwolnienia poinformował dziennikarza szef Informacyjnej Agencji Radiowej Artur Koziołek.

Od 2011 roku do 2015 roku, w drugiej kadencji koalicji PO-PSL, kiedy premierami byli Donald Tusk a potem Ewa Kopacz, Koziołek był rzecznikiem prasowym Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. W tym resorcie szefowali wówczas dwaj politycy PO i obecny prezydent Warszawy, kandydat PO na prezydenta RP: Michał Boni, Andrzej Halicki i Rafał Trzaskowski.

Od połowy 2010 roku do stycznia 2011, obecny dyrektor IAR PR w likowdacji Artur Koziołek, kierował serwisami informacyjnymi TVP Info, gdzie wcześniej pracował też jako prezenter i reporter.

hub/ Biznes Alert/ PR w likwidacji/ wPolityce/ pm/ X/ X – profil Karola Darmorosa

Reporter polityczny Polskiego Radia Karol Darmoros po 13 latach został zwolniony z państwowej rozgłośni. Stało się to po wyemitowaniu relacji dziennikarza o próbie odebrania przez sąd koncesji TV Republika i wPolsce24. Chodziło o wypowiedzi z konferencji prasowej KRRiT. Zarówno kierownictwo PR jak i sam dziennikarz nie komentują na razie powodów odejścia reportera.

Karol Darmoros pracował w Polskim Radiu od 2012 roku. Biznes Alert ustalił, że PR w likwidacji i reporter podpisali tzw. porozumienie stron.

Niezadowolone władze PR w likwidacji

Pracujący m.in. dla Informacyjnej Agencji Radiowej PR i zajmujący się głównie polityką Darmoros przygotował relację 9 kwietnia br. [powtarzano ją jeszcze 10 kwietnia br.]. Prawie minutowy materiał dotyczył próby odebrania przez sąd koncesji TV Republika i wPolsce24.

Jak dowiedział się Biznes Alert relacja nie spodobała się m.in. władzom radiowej Jedynki. „Po tzw. planowaniu w czwartek los Darmorosa był przesądzony” – poinformował Biznes Alert jeden z pracowników PR, który boi się podać nazwisko, bo to oznaczałoby także jego zwolnienie. „Chodziło o to, że władzom nie spodobały się wypowiedzi zawarte w relacji Karola” – mówił.

Bo przeciwnicy mówili to samo…

„Kierownictwo miało pretensje, o to, co mówiono w relacji, czyli o wypowiedzi zwalczanego przez rząd przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego i popierającego zwykle obecną koalicję członka rady profesora Tadeusza Kowalskiego. Nerwowo powtarzano, że w relacji o próbie sądowego odebrania koncesji konserwatywnym telewizjom wypowiedzi obu panów nie różniły się jakoś bardzo od siebie” – podkreślił pragnący zachować anonimowość pracownik Polskiego Radia w likwidacji.

W relacji Darmorosa przewodniczący KRRiT Maciej Świrski mówi m.in.: „(…) do czasu prawomocnego zakończenia postępowania koncesje telewizji Republika i telewizji wPolsce24 nadal obowiązują” – podkreślił Świrski. W relacji reportera , prof. Tadeusz Kowalski z KRRiT [podajemy transkrypcję tekstu, który czyta Darmoros – red.] „ (…) powiedział Polskiemu Radiu, że choć to wyrok pierwszej instancji, to jest to sytuacja bez precedensu” – czytał reporter w relacji. „[decyzja – red] Niespotykana w dotychczasowej historii krajowej rady, żeby uchylona została uchwała koncesyjna krajowej rady” – zaznaczył profesor Kowalski w relacji reportera IAR.

Taka praca

Ani władze PR w likwidacji ani Darmoros nie chcą komentować sprawy. Na swoim profilu na X reporter potwierdził, że rozstał się z rozgłośnią. „(…) 10 kwietnia 2025 roku moja przygoda z Polskim Radiem dobiegła końca. W lipcu <<stuknęłoby>> 13 lat. To był bardzo dobry czas – ciężkiej pracy, materiałów zwykłych, codziennych, ale i niezwykłych, których nie miałbym szans zrealizować w innym miejscu” – podkreślił Darmoros dziękując wszystkim w PR za współpracę. „Taka praca. Starałem się jak najlepiej, by była to służba Słuchaczowi. Pracowałem na kilku kontynentach, w ponad 40 krajach i zapamiętam ten ogrom Dobra, którego doświadczyłem. Dziękuję!” – napisał reporter, którego relacja nie spodobała się władzom radia.

Szef IAR, rzecznik w koalicji PO-PSL, czy polityk?

Z informacji Biznes Alertu wynika, że o zamiarze zwolnienia poinformował dziennikarza szef Informacyjnej Agencji Radiowej Artur Koziołek.

Od 2011 roku do 2015 roku, w drugiej kadencji koalicji PO-PSL, kiedy premierami byli Donald Tusk a potem Ewa Kopacz, Koziołek był rzecznikiem prasowym Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. W tym resorcie szefowali wówczas dwaj politycy PO i obecny prezydent Warszawy, kandydat PO na prezydenta RP: Michał Boni, Andrzej Halicki i Rafał Trzaskowski.

Od połowy 2010 roku do stycznia 2011, obecny dyrektor IAR PR w likowdacji Artur Koziołek, kierował serwisami informacyjnymi TVP Info, gdzie wcześniej pracował też jako prezenter i reporter.

hub/ Biznes Alert/ PR w likwidacji/ wPolityce/ pm/ X/ X – profil Karola Darmorosa

Najnowsze artykuły