Bando: Nie tylko Polska ma problem wyłączania starych bloków energetycznych

8 września 2014, 08:21 Energetyka

Między innymi na temat inwestycji w nowe bloki energetyczne i poziomu rezerw mocy oraz unijnych wymogów klimatycznych wymuszających zamykanie starych elektrowni – rozmawiał z prezesem Urzędu Regulacji Energetyki Maciejem Bando „Parkiet”.

Gazeta giełdy zapytała prezesa URE między innymi o opóźnienia w inwestycjach budowy nowych bloków energetycznych w Opolu i Jaworznie. W ocenie prezesa obecnie opóźnienia te są jeszcze nie groźnie z punktu widzenia funkcjonowania systemu elektroenergetycznego, ale zaznaczył, iż ich pogłębianie może być niebezpieczne.

Jednocześnie prezes Bando podkreślił, że tak jak Polska, przed problemem wyłączania bloków energetycznych ze względu na wymogi klimatyczne, staną też inne kraje UE w tym Niemcy i Wielka Brytania. W jego ocenie im większa grupa Państw będzie się borykała z tego typu problemami, tym szybciej Europa wróci do dyskusji na ten temat.

– Nie mam wątpliwości, że czeka nas szeroka dyskusja dotycząca polityki klimatycznej i jej celów oraz nowych mechanizmów na rynku energii – powiedział prezes URE w rozmowie z „Parkietem”.

W wywiadzie z gazetą giełdy prezes Maciej Bando odniósł się również do kwestii poziomu rezerwy mocy w naszym kraju. W jego ocenie rezerwa na poziomie 15 proc jest optymalna i wystarczające. Podkreślił on jednocześnie, że wyższy poziom rezerw byłby zbyt kosztowany. Z drugiej strony szef URE zastrzegł, że niedopuszczalne są lokalne wyłączenia ze względu na konieczności bilansowania systemu, czy w związku z rosnącym zużyciem energii.

Źródło: Parkiet/CIRE.PL