Gazprom śle propozycję ugody w śledztwie antymonopolowym Komisji

28 grudnia 2016, 06:30 Alert

We wtorek 27 grudnia, Gazprom przedstawił Komisji Europejskiej propozycje uregulowania trwającego postępowania antymonopolowego przeciwko działalności spółki w Europie Środkowo-Wschodniej – poinformował koncern w swoim oświadczeniu. Dodał, że Komisja analizuje stanowisko spółki.

– Nasze propozycje zostały sformułowane w wyniku trwającej od 2013 roku serii konsultacji między Unią Europejską, Federacją Rosyjską a Gazpromem. W ostatnim roku odbyliśmy wiele konstruktywnych rozmów z Komisją Europejską, podczas których strony miały możliwość szczegółowego omówienia wszystkich zagadnień powodujących zaniepokojenie KE. Przedstawione przez Gazprom propozycje są efektem poważnej pracy i pokazują nasza gotowość do uwzględnienia w ustalonej kolejności zastrzeżeń strony europejskiej odnośnie rynku gazu tam, gdzie jest to możliwe i uzasadnione. Mamy nadzieję, że KE a ostatecznie również rynek pozytywnie zareaguje na nasze propozycje, które powinny pozwolić na postęp w toczącym się postępowaniu i doprowadzić do jego zakończenia w niedługim czasie – powiedział wiceprezes Gazpromu Aleksander Miedwiediew.

Praca przy gazociągach. Fot. Gazprom
Praca przy gazociągach. Fot. Gazprom

Na początku grudnia unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager mówiła, że jest mało prawdopodobne, aby do końca tego roku udało się zakończyć postępowanie antymonopolowe przeciwko Gazpromowi.

W sierpniu 2012 roku Bruksela wszczęła przeciwko gazowemu gigantowi postępowanie antymonopolowe za naruszenie unijnych przepisów. W kwietniu 2015 roku Komisja Europejska zgłosiła swoje zastrzeżenia (tzw. statement of objections), zarzucając rosyjskiemu monopoliście dzielenie rynków, uzyskiwanie nieuzasadnionego wpływu na infrastrukturę i oferowanie niesprawiedliwej ceny. Zarzuty te odnoszą się do działań Gazpromu względem Bułgarii, Czech, Estonii, Węgier, Litwy, Łotwy, Polski oraz Słowacji.

Na początku listopada rosyjski monopolista informował, że doszedł do porozumienia z Komisją Europejską i usunął z kontraktów ograniczenia reeksportu. Przypomnijmy, że w połowie października The Wall Street Journal informował, że strony dążą do jak najszybszego uregulowania śledztwa antymonopolowego. Dzięki ugodzie rosyjski koncern może uniknąć wielomilionowych kar.

KE zapowiedziała „gruntowną ocenę” propozycji Gazpromu

Komisja zadeklarowała w listopadzie, że ugoda będzie możliwa po przyjęciu prawnie wiążących zobowiązań zmiany postępowania przez Gazprom. Poinformowała 27 grudnia, że przyjęła propozycje Gazpromu i będzie je „starannie analizować”. Ma zbadać, czy „w zgodzie z prawem antymonopolowym odnoszą się w sposób wybiegający w przyszłość do obaw Komisji”. Proces uwzględni tzw. market test, czyli opinie uczestników rynku na temat złożonych przez Rosjan propozycji.

Financial Times zaznacza, że Gazprom nie ujawnił szczegółów propozycji, a jedynie poinformował, że plan ten „w uzasadnionym i możliwym wymiarze” odnosi się do zgłaszanych przez KE zastrzeżeń.

Gazeta przypomina, że w październiku Gazprom i Bruksela sygnalizowały, iż będą dążyć do porozumienia bazującego na prawnie wiążących zobowiązaniach rosyjskiego koncernu w sprawie wykorzystywanych przez niego metod sprzedaży gazu w Europie.

Przyjęcie oferty przez KE dla Gazpromu oznaczałoby uniknięcie kar finansowych oraz wszelkich warunków narzuconych mu przez Brukselę – zauważa brytyjski dziennik. Podkreśla, że taki obrót spraw „może rozgniewać kraje bałtyckie i inne kraje Europy Środkowej i Wschodniej, domagające się twardego stanowiska” wobec rosyjskiego koncernu.

Osoby zaznajomione ze sprawą sugerują według „FT”, że zaproponowane rozwiązanie częściowo kodyfikuje zmiany, jakie Gazprom poczynił w wycenianiu dostaw gazu, odkąd w 2011 roku wszczęte zostało unijne postępowanie antymonopolowe (np. usunięcie z kontraktów ograniczeń dotyczących odsprzedaży gazu). Zmiany te następowały pod presją KE, rosnącej konkurencji na europejskim rynku energii oraz postępowań arbitrażowych wszczynanych na wniosek europejskich klientów koncernu.

Zmiany te sprawiły, że główną kwestią wymagającą porozumienia pozostają ceny dostaw gazu do krajów Europy Środkowej i Wschodniej.

– Jakiekolwiek porozumienie między UE i Gazpromem będzie sprawdzianem tego, jak daleko unijny urząd antymonopolowy jest gotów się posunąć w obronie krajów UE, dla których Rosja jest głównym dostawcą surowców energetycznych. Zakończyłoby też jedno z największych i najdłuższych postępowań antymonopolowych w historii UE (…) – konkluduje „Financial Times”.

Interfax/Polska Agencja Prasowa

AKTUALIZACJA: 11:55, 28.12.2016