Ministerstwo Energii w perspektywie końca roku będzie kończyło projekt strategii polityki energetycznej do 2040 r. – powiedział w piątek Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotr Naimski.
Naimski był pytany na antenie Jedynki Polskiego Radia o przygotowywaną strategię polityki energetycznej do 2040 r., w której wskazano podział na różne źródła energii, z których Polska będzie korzystać w latach 2040-2050: 50 proc. to węgiel, 20 proc. odnawialne źródła energii. i ok. 20 proc. energia atomowa.
„To jest projekt dokumentu. Ten dokument Ministerstwo Energii będzie kończyło pewnie w perspektywie końca roku” – zapowiedział Naimski. Podkreślił, że „utrzymamy dominującą pozycję węgla w polskiej energetyce, jeżeli będziemy mieli także inne technologie, które są bezemisyjne”.
Minister Naimski był pytany też, czy wobec zaostrzenia polityki przeciwdziałania zmianom klimatycznym będziemy w stanie wykorzystać nasz potencjał węglowy.
„Jesteśmy w reżimie europejskim i on jest bardzo trudny dla Polski. Jest sprzeczny z polskimi interesami” – zaznaczył. Dodał, że staramy się, „jak najlepiej wynegocjować te warunki na przyszłość”.
Podkreślił, że „jeżeli nie będziemy mieli energetyki nuklearnej, która jest bezemisyjna, elektrowni atomowych (…), jeżeli nie będziemy potrafili w sposób racjonalny, czyli ekonomicznie uzasadniony, zbudować odnawialnych źródeł energii innego rodzaju, to nie utrzymamy węgla” „A chcemy utrzymać ten węgiel na takim właśnie poziomie – minimalnie 50 proc.” – mówił.
To oznacza, jak podkreślił minister, że ilość węgla wydobywanego w Polsce do tego czasu się nie zmniejszy.
Na pytanie, kiedy realnie może zostać uruchomiona w Polsce elektrownia jądrowa Naimski odpowiedział: „To jest mniej więcej rok 2030-2031”.
Polska Agencja Prasowa