icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

70 mld złotych z KPO dla polskich firm energetycznych. Jakie inwestycje mogą liczyć na wsparcie?  

Ponad 16 mld euro, czyli 70 mld złotych z KPO trafi do polskich przedsiębiorców w ramach programu wsparcia krajowego systemu energetyki.  W tej sprawie Ministerstwo Klimatu i Środowiska podpisało umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego.  

Paulina Henning – Kloska, minister klimatu i środowiska, oraz prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego podpisali umowę opiewającą na 70 mld zł. Z tej sumy polskim firmom energetycznym udzielane będą pożyczki, które pozwolą rozwijać im swoją działalność.   

“To największa pula pieniędzy dystrybuowana jednorazowo w historii obecności w UE polskiej gospodarki, jaką w MKiŚ przyszło nam podpisać” – poinformowała na poniedziałkowej konferencji prasowej Henning-Kloska.  

Inwestycje w OZE

Pozyskane z KPO pieniądze przyznawane będą na projekty związane z budową i modernizacją sieci elektroenergetycznych, budową odnawialnych źródeł energii, budową magazynów energii elektrycznej sprzyjających integracji OZE z systemem elektroenergetycznym i budową infrastruktury do produkcji biometanu, biopaliw II generacji i odnawialnego wodoru. Głównym celem użyczanych pożyczek jest bezpieczna dla systemu transformacja energetyczna. 

Nie mam, co do tego wątpliwości, że transformacja energetyczna będzie w najbliższych latach głównym kołem zamachowym polskiej gospodarki” – mówiła Paulina Henning – Kloska. 

“Spodziewamy się napływu wniosków nawet na 100 mld zł” – prognozuje szefowa MKiŚ zapytana o zainteresowanie funduszem ze strony przedsiębiorców. 

Nabór dla firm sieciowych, czyli takich które posiadają wiele swoich oddziałów, na wykorzystanie tego projektu ruszył od razu po podpisaniu umowy (tj. 09.09.2024 r.) i jego pierwszy etap potrwa do końca listopada br. Wszystkie potrzebne dokumenty są dostępne na stronie internetowej BGK. Czas realizacji całego projektu ma potrwać do 2026 roku.  

„Tanie pieniądze z UE”

Roczne oprocentowanie pożyczek wyniesie 0,5 proc. w skali roku, przy obecnych stopach procentowych, okresem kredytowania na 25 lat i karencją na 9 lat.

 “To bardzo tanie pieniądze z UE” – przekonywał Mirosław Czekaj. 

Mimo dogodnych warunków nie wszystkie firmy będą mogły pozwolić sobie na ubieganie się o dofinansowanie. Główną barierą jest wielkość pożyczki. Jej minimalna kwota wynosi 200 mln zł, oznacza to, że program dedykowany jest dla dużych przedsiębiorstw, które będą w stanie ją spłacić.  

 „95 proc. wartości inwestycji może pokryć pożyczka. Firmy powinny dysponować około 5-procentowym wkładem własnym” – poinformował prezes zarządu BGK.

Celem bezpieczeństwo energetyczne

Wspierane inwestycje mają na celu zmniejszenie zależności Polski od importowanych paliw kopalnianych, poprawę bezpieczeństwa dostaw energii do gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, a także przyspieszenie transformacji energetycznej kraju, co ma  mieć pozytywny wpływ na środowisko.  

Program ma także korzystnie oddziaływać na polską gospodarkę i rynek pracy, poprzez zwiększenie zapotrzebowania na pracowników m.in. w sektorze budowlanym, technologicznym, badawczym.

Ponad 16 mld euro, czyli 70 mld złotych z KPO trafi do polskich przedsiębiorców w ramach programu wsparcia krajowego systemu energetyki.  W tej sprawie Ministerstwo Klimatu i Środowiska podpisało umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego.  

Paulina Henning – Kloska, minister klimatu i środowiska, oraz prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego podpisali umowę opiewającą na 70 mld zł. Z tej sumy polskim firmom energetycznym udzielane będą pożyczki, które pozwolą rozwijać im swoją działalność.   

“To największa pula pieniędzy dystrybuowana jednorazowo w historii obecności w UE polskiej gospodarki, jaką w MKiŚ przyszło nam podpisać” – poinformowała na poniedziałkowej konferencji prasowej Henning-Kloska.  

Inwestycje w OZE

Pozyskane z KPO pieniądze przyznawane będą na projekty związane z budową i modernizacją sieci elektroenergetycznych, budową odnawialnych źródeł energii, budową magazynów energii elektrycznej sprzyjających integracji OZE z systemem elektroenergetycznym i budową infrastruktury do produkcji biometanu, biopaliw II generacji i odnawialnego wodoru. Głównym celem użyczanych pożyczek jest bezpieczna dla systemu transformacja energetyczna. 

Nie mam, co do tego wątpliwości, że transformacja energetyczna będzie w najbliższych latach głównym kołem zamachowym polskiej gospodarki” – mówiła Paulina Henning – Kloska. 

“Spodziewamy się napływu wniosków nawet na 100 mld zł” – prognozuje szefowa MKiŚ zapytana o zainteresowanie funduszem ze strony przedsiębiorców. 

Nabór dla firm sieciowych, czyli takich które posiadają wiele swoich oddziałów, na wykorzystanie tego projektu ruszył od razu po podpisaniu umowy (tj. 09.09.2024 r.) i jego pierwszy etap potrwa do końca listopada br. Wszystkie potrzebne dokumenty są dostępne na stronie internetowej BGK. Czas realizacji całego projektu ma potrwać do 2026 roku.  

„Tanie pieniądze z UE”

Roczne oprocentowanie pożyczek wyniesie 0,5 proc. w skali roku, przy obecnych stopach procentowych, okresem kredytowania na 25 lat i karencją na 9 lat.

 “To bardzo tanie pieniądze z UE” – przekonywał Mirosław Czekaj. 

Mimo dogodnych warunków nie wszystkie firmy będą mogły pozwolić sobie na ubieganie się o dofinansowanie. Główną barierą jest wielkość pożyczki. Jej minimalna kwota wynosi 200 mln zł, oznacza to, że program dedykowany jest dla dużych przedsiębiorstw, które będą w stanie ją spłacić.  

 „95 proc. wartości inwestycji może pokryć pożyczka. Firmy powinny dysponować około 5-procentowym wkładem własnym” – poinformował prezes zarządu BGK.

Celem bezpieczeństwo energetyczne

Wspierane inwestycje mają na celu zmniejszenie zależności Polski od importowanych paliw kopalnianych, poprawę bezpieczeństwa dostaw energii do gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, a także przyspieszenie transformacji energetycznej kraju, co ma  mieć pozytywny wpływ na środowisko.  

Program ma także korzystnie oddziaływać na polską gospodarkę i rynek pracy, poprzez zwiększenie zapotrzebowania na pracowników m.in. w sektorze budowlanym, technologicznym, badawczym.

Najnowsze artykuły