Według Pulsu Biznesu toczą się już rozmowy na temat pozyskania inwestora do wiatrowych aktywów Polenergii. Decyzja ma zapaść do końca roku.
– Spółka prowadzi już negocjacje z 6-7 podmiotami, które złożyły oferty wstępne. Wśród podmiotów zainteresowanych są Statoil, Vattenfall, Dong i Innogy, potwierdziliśmy w dwóch źródłach – podaje Magdalena Graniszewska z Pulsu. Zadaniem partnera ma być wniesienie know-how.
Gazeta pisze o potencjalnej rywalizacji PGE i Polenergii na morskich koncesjach, gdzie większe pole manewru może mieć państwowa spółka. BiznesAlert.pl informował wręcz o możliwości przejęcia spółki po ś.p. Janie Kulczyku przez polskiego giganta.
Według Graniszewskiej haczykiem na Polenergię może być projekt Baltic Pipe, bo duński Dong może zaangażować się w koncesje firmy. Jest to spółka z kapitałem państwowym, a BiznesAlert.pl sugerował, że temat gazociągu z Norwegii może być omawiany przy tym samym stole, co inwestycje w wiatraki na morzu, co przypomina Puls.
Puls Biznesu