icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Świrski: Energetyka – utrzymać streak!

Każdy kto ma dzieci w wieku technologicznym wie dobrze o takiej funkcji jak streak. Funkcję wprowadził najpierw Snapchat, teraz jest już na Facebooku – więc można powiedzieć, że Streak stał się nieodłącznym towarzyszem naszego życia – pisze prof. dr hab. inż. Konrad Świrski z Politechniki Warszawskiej oraz prezes firmy Transition Technologies.

Z angielskiego streak jest wieloznacznym słowem, które chyba najlepiej tłumaczyć jako pasmo ( pasmo sukcesów – winning streak), a sama funkcja to coś w rodzaju ikonki poziomej błyskawicy (niestety nie skopiuje z uwagi na RODO i prawników korporacyjnych – wygooglujcie sobie). Ikonka pojawia się jeśli jesteśmy w bliskim kontakcie z jakąś osoba i wysyłamy jej co najmniej jedną wiadomość dziennie. Ciężko powiedzieć czym zatem konkretnie jest Streak. Czy jest to współczesna deklaracja przyjaźni, znajomości, czy też może czegoś w rodzaju technologicznego braterstwa? Ważne jest oczywiście aby cała nasza aktywność była skierowana w stronę utrzymania tej błyskawicy. Nawet jeśli nie mamy niczego ciekawego do powiedzenia to i tak codziennie „musisz” coś wysłać (np. zdjęcie kawałka naszego ciała lub też zapożyczone kotki z sieci), bo streak zobowiązuje. Rozwiązanie jest na tyle ciekawe, że poza zmianą zachowania socjologicznego wśród nastolatków, ma również szanse wejść szeroko do komunikacji i biznesu. Tak jak ocenianie (gwiazdki 1 do 5) stało się kultowe, tak też i streak może być synonimem naszej obecności (lub nieobecności) w danym temacie w sieci. Potrafię sobie wyobrazić dziennikarzy i komentatorów branżowych oznaczonych błyskawicą streak w telewizji czy i innych kanałach, jeśli codziennie umieszczą w sieci co najmniej jeden komentarz dotyczący energetyki i gazownictwa. Mam streak – jestem aktywny i żyję, brak streak’a może wzbudzić zaniepokojenie i po próbach słania maili i SMS-ów, dzwonienia także do ekipy ratunkowej, może się okazać, że znajdziemy martwą osobę przy komputerze. Błyskawica jest jak rodzaj bijącego serca, pokazuje czy trzymamy się mocno i współgramy z siecią, czy też już powoli opuszczamy świat technologii i nie nadajemy się do niczego. Oczywiście każda epokowa zmiana będzie miała też drobne efekty uboczne. Już dziś utrzymanie streak’a wymaga pisania nawet jeśli nam się nie chce, jeśli nie mamy nic do powiedzenia albo jeśli już wszystko zostało powiedziane. Kopiujemy więc dowolne banały lub wysyłamy nic nie znaczące informacje, a w ostateczności robimy jakieś zdjęcie i dokładamy tam królicze uszy i wysyłamy w świat. Sieć zawalana jest zettabajtami informacji, które mają dać nam wielki ocean Big Data, z którego za pomocą maszynowo uczonej sztucznej inteligencji wyciągniemy rewolucyjne wnioski. Na dziś błyskawica świeci się dalej, informacje namnażają się jak króliki, aczkolwiek z wnioskami dalej słabo.

Energetyka jako kluczowy sektor, szybko absorbuje nowoczesne technologie. Dlaczego więc nie ma złapać i streak-a ? Patrząc na kwietniowe, majowe (i czerwcowe) zrealizowane i planowane konferencje pełne paneli dyskusyjnych, wydaje się, że wszystko układa się dobrze. Tysiące słów, zdjęć, tweetów i komentarzy i licząc po bajtach informacji chyba idziemy w dobrym kierunku. Za chwilę błyskawica energetyczna będzie radośnie migotać, bo wydaje się, że po tylu wypowiedziach banalne problemy energy-mix, konkurencyjnego rynku energii, taniej energii dla przemysłu i ludności, przyszłości węgla, dywersyfikacji importu gazu czy temat szybkiej budowy energetyki jądrowej właściwie zostały rozwiązanie. Dlaczego tylko jakieś dziwne przeczucie, że pomimo tylu informacji właściwie nie posuwamy się do przodu? Pytania te same, odpowiedzi jeszcze bardziej wymijające. Obawiam się, że najbardziej wyrafinowane algorytmy data science nie potrafiłyby wysnuć tu nic konkretnego. Niestety jeśli pojawia się problem który nie ma rozwiązania, lub wymaga bolesnych poświęceń – tu nawet tysiąc słów, obrazków, filmów i paneli – zawsze daje ten sam rezultat – miałkie komunały. Tak więc energetyka złapała przedwakacyjny streak – do końca czerwca należy coś pokomentować, a potem wszyscy i tak jadą na wakacje. W chęci bycia technologicznym poddaję się tym wygrywającym trendom i jeśli ktoś słusznie będzie chciał krytykować mój post, proszę pamiętać – ja też muszę utrzymać streak.

Każdy kto ma dzieci w wieku technologicznym wie dobrze o takiej funkcji jak streak. Funkcję wprowadził najpierw Snapchat, teraz jest już na Facebooku – więc można powiedzieć, że Streak stał się nieodłącznym towarzyszem naszego życia – pisze prof. dr hab. inż. Konrad Świrski z Politechniki Warszawskiej oraz prezes firmy Transition Technologies.

Z angielskiego streak jest wieloznacznym słowem, które chyba najlepiej tłumaczyć jako pasmo ( pasmo sukcesów – winning streak), a sama funkcja to coś w rodzaju ikonki poziomej błyskawicy (niestety nie skopiuje z uwagi na RODO i prawników korporacyjnych – wygooglujcie sobie). Ikonka pojawia się jeśli jesteśmy w bliskim kontakcie z jakąś osoba i wysyłamy jej co najmniej jedną wiadomość dziennie. Ciężko powiedzieć czym zatem konkretnie jest Streak. Czy jest to współczesna deklaracja przyjaźni, znajomości, czy też może czegoś w rodzaju technologicznego braterstwa? Ważne jest oczywiście aby cała nasza aktywność była skierowana w stronę utrzymania tej błyskawicy. Nawet jeśli nie mamy niczego ciekawego do powiedzenia to i tak codziennie „musisz” coś wysłać (np. zdjęcie kawałka naszego ciała lub też zapożyczone kotki z sieci), bo streak zobowiązuje. Rozwiązanie jest na tyle ciekawe, że poza zmianą zachowania socjologicznego wśród nastolatków, ma również szanse wejść szeroko do komunikacji i biznesu. Tak jak ocenianie (gwiazdki 1 do 5) stało się kultowe, tak też i streak może być synonimem naszej obecności (lub nieobecności) w danym temacie w sieci. Potrafię sobie wyobrazić dziennikarzy i komentatorów branżowych oznaczonych błyskawicą streak w telewizji czy i innych kanałach, jeśli codziennie umieszczą w sieci co najmniej jeden komentarz dotyczący energetyki i gazownictwa. Mam streak – jestem aktywny i żyję, brak streak’a może wzbudzić zaniepokojenie i po próbach słania maili i SMS-ów, dzwonienia także do ekipy ratunkowej, może się okazać, że znajdziemy martwą osobę przy komputerze. Błyskawica jest jak rodzaj bijącego serca, pokazuje czy trzymamy się mocno i współgramy z siecią, czy też już powoli opuszczamy świat technologii i nie nadajemy się do niczego. Oczywiście każda epokowa zmiana będzie miała też drobne efekty uboczne. Już dziś utrzymanie streak’a wymaga pisania nawet jeśli nam się nie chce, jeśli nie mamy nic do powiedzenia albo jeśli już wszystko zostało powiedziane. Kopiujemy więc dowolne banały lub wysyłamy nic nie znaczące informacje, a w ostateczności robimy jakieś zdjęcie i dokładamy tam królicze uszy i wysyłamy w świat. Sieć zawalana jest zettabajtami informacji, które mają dać nam wielki ocean Big Data, z którego za pomocą maszynowo uczonej sztucznej inteligencji wyciągniemy rewolucyjne wnioski. Na dziś błyskawica świeci się dalej, informacje namnażają się jak króliki, aczkolwiek z wnioskami dalej słabo.

Energetyka jako kluczowy sektor, szybko absorbuje nowoczesne technologie. Dlaczego więc nie ma złapać i streak-a ? Patrząc na kwietniowe, majowe (i czerwcowe) zrealizowane i planowane konferencje pełne paneli dyskusyjnych, wydaje się, że wszystko układa się dobrze. Tysiące słów, zdjęć, tweetów i komentarzy i licząc po bajtach informacji chyba idziemy w dobrym kierunku. Za chwilę błyskawica energetyczna będzie radośnie migotać, bo wydaje się, że po tylu wypowiedziach banalne problemy energy-mix, konkurencyjnego rynku energii, taniej energii dla przemysłu i ludności, przyszłości węgla, dywersyfikacji importu gazu czy temat szybkiej budowy energetyki jądrowej właściwie zostały rozwiązanie. Dlaczego tylko jakieś dziwne przeczucie, że pomimo tylu informacji właściwie nie posuwamy się do przodu? Pytania te same, odpowiedzi jeszcze bardziej wymijające. Obawiam się, że najbardziej wyrafinowane algorytmy data science nie potrafiłyby wysnuć tu nic konkretnego. Niestety jeśli pojawia się problem który nie ma rozwiązania, lub wymaga bolesnych poświęceń – tu nawet tysiąc słów, obrazków, filmów i paneli – zawsze daje ten sam rezultat – miałkie komunały. Tak więc energetyka złapała przedwakacyjny streak – do końca czerwca należy coś pokomentować, a potem wszyscy i tak jadą na wakacje. W chęci bycia technologicznym poddaję się tym wygrywającym trendom i jeśli ktoś słusznie będzie chciał krytykować mój post, proszę pamiętać – ja też muszę utrzymać streak.

Najnowsze artykuły