Jeden cyberatak może zawalić cały system energetyczny

6 września 2018, 12:15 Alert

W systemie energetycznym mamy coraz więcej inteligentnych rozwiązań i coraz więcej OZE. Systemy są coraz bardziej automatyczne, otwierają jednak nowe drzwi cyberatakom – powiedział Antonio Grginović, prezes zarządu Dalekovod – Polska w czasie Forum Ekonmicznego w Krynicy.

Hakowanie komputera
(fot. Pixabay)

Podczas panelu pt. „Energetyczna infrastruktura przesyłowa na trudne czasy. Jak zapewnić jej bezpieczeństwo i sprawnie ją modernizować”, Antonio Grginović powiedział, że energia elektryczna zaczyna zastępować ropę i gaz. – Trendy zagrażające sieciom przesyłowym to fizyczny stan tejże, który jest przestarzały. Modernizacja powinna obejmować połączenia między liniami, jak i same linie, a także ochronę przed cyberatakami – powiedział.

Przypomniał, że w 2015 roku taki atak zakończył się sukcesem na Ukrainie, a trwał ok. 6 godzin.

– Mamy w systemie nowe źródła, jak OZE. Sieci stają się coraz bardziej inteligentne, a jednocześnie coraz bardziej wrażliwe na ataki. Jeszcze w 2007 roku mówiono, że nie są możliwe, jednak przykład Ukrainy pokazał, że to już rzeczywistość. Atak nawet na peryferiach sieci, może zniszczyć etapami całą infrastrukturę. Ochrona powinna być komplementarna. Bezpieczeństwo i modernizacja nie zawsze ze sobą współgrają. Potrzebna jest wymiana informacji między krajowymi operatorami, którzy wspólnie powinni chronić sieci – powiedział Chorwat.

Dodał, że jego firma buduje linie w Polsce, Ukrainie, Chorwacji ale i w Norwegii. Podkreślił, że współpraca między operatorami występuje, alepolitycy często nie chcą być uzależnieni od innych i są wyczuleni na czynniki geopolityczne.

Dodał, że polski Operator Sieci Przesyłowej chce wydać 6 mld zł na inwestycje, które są lub będą realizowane w przeciągu 7-8 lat. Obejmą one nowe linie przesyłowe, jednak szczególną uwagą cieszy się obecnie bezpieczeństwo przepływu energii pomiędzy systemami przesyłowymi.

Bartłomiej Sawicki