Polskie koncerny energetyczne wykorzystują przede wszystkim krajowe paliwo, choć niektóre wspierają się węglem z importu – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
– Polskie kopalnie są strategicznymi dostawcami węgla kamiennego dla elektrowni i elektrociepłowni PGE. Wyjątek stanowią elektrociepłownie Gdańsk i Gdynia odkupione od EDF, które historycznie zaopatrywane były przez francuskiego właściciela paliwem pochodzącym z Portu Północnego w Gdańsku. Wraz z zakupem polskich aktywów EDF (PGE Energia Ciepła) do Grupy PGE weszła również spółka EDF Paliwa (PGE Paliwa) z jej zobowiązaniami i umowami – powiedział cytowany przez DGP Maciej Szczepaniuk, rzecznik PGE.
Gazeta przypomina, że korzystając z dostaw realizowanych na podstawie tych umów, w Elektrowni Dolna Odra przeprowadzone zostały udane testy spalania mieszanki węglowej bazującej na polskim paliwie oraz węglach z Ameryki Północnej, Ameryki Południowej i Kazachstanu. – Rozważane jest wykorzystanie węgla z portów w innych jednostkach wchodzących w skład PGE. Przygotowujemy się do wykorzystywania węgla spoza Polski na wypadek niedoborów paliwa na rynku krajowym. Dbamy o bezpieczne i niezakłócone dostawy energii elektrycznej i ciepła do kilkunastu milionów domów – powiedział dalej cytowany przez DGP Szczepaniuk.
Według DGP węgiel z importu wykorzystuje Enea i Tauron. – Jako znaczący konsument węgla energetycznego budujemy portfel oparty na zdywersyfikowaniu źródła dostaw w celach uzyskania najbardziej odpowiednich parametrów surowca. Wykorzystujemy określone ilości importowanego węgla (m.in. wysokokalorycznego amerykańskiego) w ramach projektu zagospodarowania niskokalorycznych mułów węglowych – powiedział cytowany przez DGP Piotr Ludwiczak, rzecznik prasowy Enei.
Dziennik Gazeta Prawna