Teresa Ribera, minister Transformacji Środowiska przekazała informację tej treści szefom trzech wielkich koncernów energetycznych: Ignacio Galána (Iberdrola), José Bogasa (Endesa) i Francisco Reynésa (Naturgy) podczas szczytu zwołanego w celu omówienia terminu zamknięcie elektrowni jądrowych w Hiszpanii.
Według branżowej gazety „El Periodico de la Energía” rząd poinformował przedsiębiorstwa energetyczne, że mają opracować harmonogram zamknięcia każdej z pięciu działających obecnie elektrowni jądrowych w Hiszpanii (Ascó, Vandellós, Almaraz, Trillo i Cofrentes) w taki sposób, aby działały one jeszcze co najmniej do 2025 r.
Oznacza to, że wszystkie elektrownie jądrowe pozostaną aktywne przynajmniej do 2025 r., a część z nich nawet do 2036 r.
Proces wygaszania energetyki jądrowej zostanie przedłużony, aby niektóre elektrownie mogły być eksploatowane do 50 lat. Ostateczne zamknięcie każdej instalacji będzie osobno negocjowane z operatorem obiektu.
Właściciel każdej elektrowni zaproponuje ostateczny termin zamknięcia zakładu. W rezultacie każdy obiekt będzie miał wyznaczony termin zakończenia pracy, który będzie zawierał się w przedziale między rokiem 2025 i 2036.
Hiszpania eksploatuje obecnie siedem reaktorów jądrowych o sumarycznej mocy 7,1 GWe, które w 2018 r. wyprodukowały 53,2 TWh energii elektrycznej. Energetyka jądrowa nadal jest największym źródłem produkcji energii w tym kraju, w 2018 r. stanowiła 7,1 proc. mocy zainstalowanej w energetyce, ale wyprodukowała 20,4 proc. energii elektrycznej kraju. W ubiegłym roku hiszpańskie elektrownie jądrowe działały ze średnim współczynnikiem obciążenia 82,1 proc.