Czy ugoda z Gazpromem uzdrowiła rynek gazu? Saryusz-Wolski: „Komisja unika odpowiedzi”

0
21
fot. Gazprom

Mija sześć miesięcy od ugody Komisji Europejskiej i Gazpromu w toku śledztwa antymonopolowego. Zdaniem Jacka Saryusz-Wolskiego nie przyniosła ona oczekiwanej poprawy sytuacji na rynku, a Komisja unika odpowiedzi na pytania na ten temat.

Poseł do Parlamentu Europejskiego Jacek Saryusz-Wolski skierował pytanie do Komisji Europejskiej w sprawie skutków decyzji o jej porozumieniu z Gazpromem zamykającym śledztwo antymonopolowe przeciwko tej firmie.

Gazprom zobowiązał się do zmiany postępowania rynkowego w zamian za to, że Komisja nie nałożyła na niego kary. To rozstrzygnięcie było krytykowane przez rząd polski oraz spółkę PGNiG. Poseł Saryusz-Wolski zapytał o skutki ugody po sześciu miesiącach jej obowiązywania.

Zapytał o to, ile przedsiębiorstw spełniło kryteria zmiany klauzuli rewizji cen. Gazprom miał zmienić model współpracy z klientami i wyznaczać ceny w sposób bardziej przejrzysty. Komisja odmówiła jednak informacji na temat konkretnych przedsiębiorstw. Przyznała, że większość z nich zaakceptowała zmianę klauzuli, a Komisja nie ma informacji o podmiotach, które ją odrzuciły. Komisja zdradziła też, że Gazprom unieważnił klauzule zakazujące reeksportu jego surowca z krajów przeznaczenia.

– Po tym, jak Komisja Europejska poszła na ugodę z Gazpromem w postępowaniu antymonopolowym przeciwko rosyjskiemu monopoliście, postanowiłem sprawdzić jak wygląda sytuacja sześć miesięcy później – tłumaczy Jacek Saryusz-Wolski portalowi BiznesAlert.pl. Czy Komisja faktycznie przywróciła konkurencję w regionie Europy Środkowo-Wschodniej objętym śledztwem? Zdaniem trudno to ustalić, bo Komisja nie udziela odpowiedzi na kluczowe pytania.

– KE po raz kolejny unika odpowiedzi, chowając się za klauzulą tajności lub brakiem informacji. Ta gra uników dodatkowo uwydatnia błąd, jaki KE popełniła podpisując ugodę, tym bardziej, że konkurencja na rynkach gazu naszego regionu nie została przywrócona, a Gazprom dalej cieszy się pozycją monopolisty – ocenił nasz rozmówca.

Jakóbik: Czy Gazprom prowokuje Polskę do przecieku ze śledztwa antymonopolowego?