EnergetykaGaz.

Mościcka-Dendys: Baltic Pipe da Polsce niezależność i paliwo transformacji energetycznej

Grafika BiznesAlert.pl: Trasa Baltic Pipe.

Grafika BiznesAlert.pl: Trasa Baltic Pipe.

Nie chcemy całkowicie wykluczyć Gazpromu z rynku. Projekty dywersyfikacyjne służą pozbawieniu go statusu monopolisty, jaki obecnie posiada. Polsko – duńsko – norweski projekt korytarza gazowego Baltic Pipe zwiększy naszą niezależność od jednego dostawcy – powiedziała w rozmowie z duńskim dziennikiem Politiken, ambasador Polski w Danii, Henryka Mościcka-Dendys.

Podkreśliła, że ​​istnieją powody zawarcia porozumienia o duńsko-polskim podziale wód wokół Bornholmu inne niż tylko polityka bezpieczeństwa. Może ono utorować polską drogę do niezależność gazowej od Rosji.

Jej zdaniem zawarcie ostatecznego porozumienia pokazuje, że Dania, tak jak i Polska jest członkiem europejskiej rodziny i jest ono tylko potwierdzeniem dobrych wzajemnych relacji i intencji.

Pytana o to, dlaczego Baltic Pipe jest tak ważny dla Polski, powiedziała, że jej kraj jest często postrzegany przez Danię jako uzależniony od „czarnej” energii z węgla. – Zanim staniemy się naprawdę zielonym państwem, potrzebujemy okresu przejściowego, w którym będziemy mogli wycofać węgiel i stać się bardziej ekologiczni. Aby tak się stało, potrzebujemy też więcej gazu – dodała Mościcka-Dendys.

Stwierdziła, że Baltic Pipe zwiększy niezależność Polski od jednego dostawcy. – Naszym głównym celem jest uniezależnienie się od rosyjskiego gazu. Obecna umowa z Rosją wygasa w 2022 roku i mamy nadzieję, że w tym czasie prace rozpocznie połączenie gazowe z Norwegią – oświadczyła.

Pytana o to, dlaczego Polska nie chce rosyjskiego gazu, powiedziała, że zależy jej na rozwoju rynku. – Dziś Rosja jest gazowym monopolistą. Problemem jest postępowanie Gazpromu. Dzięki nowemu połączeniu nie znajdziemy się w sytuacji, w której moglibyśmy zostać poddani jakiejś formie presji –  powiedziała ambasador.  Dodała, że chodzi o możliwość wpływania na politykę kraju z wykorzystaniem gazu. – Nie chcemy testować takiego zagrożenia. Polska zawsze mówiła, że ​​jest pragmatyczna, ale to nie znaczy, że musimy być naiwni – podkreśliła.

Zapytania o to, czy Europa powinna całkowicie powstrzymać się od zakupu rosyjskiego gazu, powiedziała, że celem nie jest wykluczanie Gazpromu z rynku, ale pozbawienie go statusu monopolisty. – Musi istnieć wspólne pole porozumienia. Aby je zbudować, kraje UE muszą ze sobą współpracować. Dzisiaj nie ma wolnej konkurencji na rynku gazu – skonstatowała.

Mówiąc o współpracy polsko – duńskiej zapewniła, że operatorzy sieci przesyłowej Gaz – System i Energinet.dk dobrze ze sobą współpracują. –  Jestem pod wrażeniem tego, jak efektywnie funkcjonuje ta współpraca – skonstatowała.


Powiązane artykuły

Dwa miliardy na polski pływający gazoport

BGK podpisał umowę z Gaz-Systemem na pożyczkę w wysokości ponad dwóch miliardów złotych, celem sfinansowania budowy części lądowej FSRU. Inwestycja...

Szwajcarzy nadal nie wiedzą ile zapłacą za unijny prąd

Po publikacji szkicu umowy na temat wymiany energii elektrycznej między Szwajcarią a UE w piątek 13 czerwca szwajcarskie społeczeństwo ma...

Rz: Zbyt dużo OZE w systemie. Mogą ucierpieć firmy

Według Rzeczpospolitej w przeciągu pięć lat w Polsce będzie zbyt dużo OZE, przez co planowane inwestycje będą nieopłacalne a część...

Udostępnij:

Facebook X X X