Rząd musi zdecydować, jak wykorzysta uprawnienia CO2, warte dziś 6,5 mld euro. Mogą zasilić budżet, ale firmy, którym je odbierze, coś z tego dostaną – pisze poniedziałkowy „Puls Biznesu”.
„Ewentualna decyzja polskiego rządu, zakładająca rezygnację z przekazywania energetyce darmowych uprawnień do emisji dwutlenku węgla, nie będzie dla energetyki problemem – wynika z opinii analityków” – pisze „PB”.
Gazeta przywołuje informacje agencji Bloomberg, że po 2021 roku polski rząd prawdopodobnie zrezygnuje z wyłączeń, które umożliwiają producentom energii elektrycznej i firmom przemysłowym uzyskiwanie bezpłatnych uprawnień. Będzie więc musiał zdecydować, w jaki inny sposób zagospodaruje uprawnienia warte 6,5 mld euro.
„Puls Biznesu” zwraca zarazem uwagę, że notowania firm energetycznych nie zareagowały na te informacje. Uzasadnia to cytowany przez „PB” analityk, którego zdaniem w tej sytuacji „energetyka i tak dostanie część tych pieniędzy w formie grantów na projekty”.
Polska Agencja Prasowa