Raport ISM i Donald Trump wprowadzają napiętą atmosferę na rynku ropy

4 września 2019, 13:30 Alert

Ropa na giełdzie w Nowym Jorku drożeje. Na rynkach ropy jest nerwowo po słabych danych ISM z USA i tweecie amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa – podają maklerzy.

gaz łupki ropa
Wydobycie w USA. Źródło: Wikipedia

Wzloty i upadki

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 54,21 USD, po zwyżce ceny o 0,48 proc. Ropa Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 58,47 USD za baryłkę, po wzroście notowań o 0,34 proc.

Wskaźnik aktywności w przemyśle w USA w sierpniu spadł do 49,1 pkt., z 51,2 pkt. w lipcu – podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM). Analitycy spodziewali się 51,2 pkt. 50 pkt. stanowi granicę pomiędzy rozwojem a spadkiem aktywności w sektorze. Z kolei prezydent USA Donald Trump napisał w tweecie, że Chiny będą miały znacznie trudniejszy czas na zawarcie umowy handlowej z USA, „jeśli naród azjatycki poczeka, aż (Trump) wygra wybory prezydenckie w 2020 r.” Nie wróży to dobrze zakończeniu sporu handlowego pomiędzy USA a Chinami, co może negatywnie wpływać na kondycję globalnej gospodarki.

„Prawdopodobne osłabienie popytu może nadal wpływać na rynki” – ocenia Sungchil Will Yun, analityk rynku towarowego w HI Investment & Futures Corp. „Raport ISM z USA był rozczarowujący i wzmógł presję na spadek cen ropy” – dodaje. Podczas poprzedniej sesji w USA WTI staniała o 2,1 proc., a Brent na ICE straciła 0,7 proc.

Polska Agencja Prasowa

Stępiński: Czy Trump kupi Grenlandię?