EnergetykaOZEWszystko

Bieliński: Spółki obrotu energią pod coraz większą presją cenową

Turbiny wiatrowe

Ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych powinny w przyszłym roku nieco zmaleć. Spółki obrotu energią są pod coraz większą presją konkurencyjną, a w segmencie dystrybucji na obniżenie opłat nalega regulator. Ze względu na niskie marże ze sprzedaży energii elektrycznej dostawcy szukają możliwości łączenia jej z innymi produktami. 

‒ Presja konkurencyjna będzie rosła, co będzie się przejawiało obniżaniem marży w poszczególnych częściach rynku energii elektrycznej – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Mirosław Bieliński, prezes zarządu Energi. ‒ W segmencie dystrybucji nie ma wątpliwości, że będzie silna presja ze strony regulatora. Musimy temu przeciwdziałać, łącząc sprzedaż energii elektrycznej z innymi produktami, które sprawią, że będziemy atrakcyjnym dostawcą energii dla naszych klientów.

Bieliński ocenia, że w wyniku tej presji ceny energii elektrycznej w przyszłym roku dla grupy taryfowej G, czyli dla gospodarstw domowych, będą niższe. To dla Energii i innych dostawców oznacza coraz niższe marże. Zapewnienie rentowności będzie coraz większym wyzwaniem, a rozwiązaniem może być właśnie cross-selling energii i innych produktów.

Mimo spadku cen energii elektrycznej nie oznacza to, że rachunki dla odbiorców indywidualnych na pewno zmaleją. Bieliński przypomina, że w skład ostatecznej ceny wchodzi także opłata za dystrybucję, która różni się w poszczególnych częściach kraju.

Prezes Energi, która dostarcza elektryczność na Pomorzu i w Polsce Centralnej, dodaje, że w naszym kraju brakuje jeszcze presji na jakość dystrybucji ze strony urzędu regulacyjnego, ale coraz bardziej zwracają na to uwagę na to klienci.

‒ Wydaje się, że tego oczekują nasi klienci, czyli przyjęcia standardów jakościowych z Europy Zachodniej – ocenia Bieliński. ‒To wymaga inwestycji, czasu, pomysłowości, konsekwencji i bardzo dobrego zarządzania siecią, ale może ten tryb bezosobowy jest zły, bo tak naprawdę tego wymagają i będą wymagać od nas klienci.

Bieliński dodaje, że Energa czeka na uchwalenie ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE), która wyjaśni, czy nowe inwestycje w tego typu źródła będą podejmowane.

‒ Do momentu wejścia w życie ustawy o OZE będziemy prowadzili te projekty, które mamy w tej chwili mocno rozwinięte i co do których mamy w zasadzie pewność, że je ukończymy przed wejściem w życie ustawy. Natomiast po tym, jak już ustawa się pojawi, podejmiemy decyzje w sprawie kolejnych – zapowiada Bieliński.

W jego ocenie duże znaczenie w tym obszarze może mieć nieco niedoceniane obecnie fotowoltaika. Bieliński spodziewa się także znacznego przyrostu mocy z energetyki wiatrowej. Z kolei rozwój energii z biogazu i biomasy w dużej mierze będzie uzależniony od przepisów, które znajdą się w nowej ustawie. Energa nie będzie jednak podejmować dużych decyzji inwestycyjnych przed uchwaleniem tej ustawy – podkreśla Bieliński. Zapewnia, że spółka mimo tego pozostaje w kontakcie z inwestorami.

Newseria.pl


Powiązane artykuły

Offshore na Morzu Bałtyckim. Fot. Polenergia

Inwestorzy wiatraków na Bałtyku zapraszają polskie firmy do projektu

Equinor i Polenergia organizują Dzień Dostawcy dla Bałtyk 1, projektu morskiej farmy wiatrowej w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego,...
OZE, foto: orlen

OZE wyprodukowały więcej energii niż węgiel. Historyczny rekord w Polsce

Zielone źródła wytwórcze pierwszy raz w historii przegoniły węgiel, odpowiadając za największą ilość wyprodukowanej energii. Jest to krok w kierunku...

W piątek koalicja omówi nowy rząd. Możliwe zmiany w energetyce

W piątek premier Donald Tusk ma się spotkać z liderami koalicyjnych ugrupowań i przedstawić im propozycje rekonstrukcji rządu. W kuluarach...

Udostępnij:

Facebook X X X