Mińsk: Możliwe, że Rosja od stycznia podwyższy cenę gazu dla Białorusi

28 listopada 2019, 13:15 Alert

Moskwa może wprowadzić od stycznia 2020 r. podwyżkę ceny gazu dla Białorusi – powiedział białoruski wiceminister energetyki Wadzim Zakreuski. Białoruś i Rosja nie ustaliły jeszcze ceny surowca, która ma zacząć obowiązywać za nieco ponad cztery tygodnie. „Może być tak, że Gazprom wyznaczy cenę na wyższym poziomie” – powiedział w środę Zakreuski.

Kreml. Fot. Wikimedia Commons.
Kreml. Fot. Wikimedia Commons.

Obecnie Białoruś płaci 127 dol. za 1000 metrów sześc. gazu. Jest to cena niższa od rynkowej, ale wyższa od rosyjskiej ceny wewnętrznej. Według Mińska stawka za surowiec powinna – ze względu na bliskie relacje i istnienie państwa związkowego – być zbliżona do ceny w rosyjskim obwodzie smoleńskim, graniczącym z Białorusią.

Zakreuski ocenił, że ewentualne podniesienie cen gazu przez Moskwę przeczyłoby zasadom integracji dwóch państw, a Białoruś domaga się „równych warunków dla podmiotów gospodarczych w obu krajach”. Mińsk chciałby czytelnego mechanizmu formowania ceny, Moskwa woli jednak co roku ustalać nowe zasady.

Białoruś i Rosja – pod naciskiem Moskwy – wypracowują obecnie plan pogłębionej integracji. Jego program, wstępnie zatwierdzony przez premierów obu krajów we wrześniu, mają 8 grudnia podpisać prezydenci Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin. W pakiecie dokumentów ma się znaleźć 31 map sektorowych map drogowych, opisujących plany integracji w poszczególnych dziedzinach. Nad ich przygotowaniem pracują obecnie rządu obu krajów.

Kwestie ceny i wielkości dostaw ropy i gazu to jeden z głównych punktów spornych w relacjach Mińska i Moskwy. Łukaszenka 17 listopada powiedział, że nie podpisze dokumentów w sprawie integracji, jeśli nie będzie osiągnięte porozumienie dotyczące dostaw surowców i rozliczeń za ropę i gaz.

Również białoruskie MSZ wskazywało „uregulowanie spraw aktualnych”, takich jak ceny ropy i gazu czy dostęp białoruskiej produkcji rolniczej na rosyjski rynek, jako warunek strategicznej dyskusji o pogłębianiu integracji.

Wiceminister Zakreuski powiedział dziennikarzom, że mapa drogowa dotycząca gazu ze względu na rozbieżności prawdopodobnie nie zostanie uzgodniona na poziomie rządów i zostanie przekazana na najwyższy szczebel – prezydentów obu państw.

Plany pogłębionej integracji – na razie nieujawnione publicznie – wywołują zaniepokojenie wśród niezależnych ekspertów, którzy uważają, że mogą one doprowadzić do ograniczenia suwerenności Białorusi. Spór o cenę surowców postrzegają oni jako element nacisku na Mińsk w toczących się negocjacjach o integracji.

Polska Agencja Prasowa