Senat przyjął dyrektywę gazową bez poprawek

7 maja 2020, 11:15 Alert

Senat nie zaproponował poprawek do noweli prawa energetycznego; tym samym ustawa trafi do podpisu prezydenta. Przepisy wprowadzają do polskiego prawa rozwiązania zmienionej dyrektywy gazowej oraz zmieniają ustawę o wsparciu dla kogeneracji – informuje Polska Agencja Prasowa.

Kompetencje

Za podjęciem uchwały w tej sprawie głosowało 99 senatorów, nikt nie był przeciw, ani nie wstrzymał się od głosu.

W trakcie prac nad nowelą w Senacie, wiceminister klimatu Ireneusz Zyska zwracał uwagę na istotną, z punktu widzenia dyrektywy gazowej, datę 24 maja 2020 roku. Tego dnia mija bowiem termin, w którym można liczyć na wyłączenie infrastruktury gazowej spod dyrektywy. Zyska podkreślał, że do tego czasu „lepiej” wyposażyć prezesa URE w kompetencje, pozwalające na zaskarżanie takich wyłączeń do TSUE. O wyłączenie Nord Stream 2 zabiega obecnie Gazprom. Ostatecznie komisja, bez głosu sprzeciwu, zdecydowała się nie zgłaszać poprawek.

Ustawa wprowadza m.in. zgodną z dyrektywą 2019/692 definicję gazociągu międzysystemowego. Jest to „gazociąg przesyłowy przebiegający przez granicę Rzeczypospolitej Polskiej mający na celu połączenie systemu przesyłowego z siecią gazową innego państwa”.

Ustawa wprowadza też wskazane w dyrektywie warunki zwolnienia danej infrastruktury gazowej z unijnych regulacji przez regulatora rynku energii – w Polsce to prezes URE. W uzasadnionych okolicznościach może on zwolnić ze stosowania unijnych zasad, ale na określony czas i w przypadkach, które „nie będą wywierać szkodliwego wpływu na konkurencję na rynkach, na które inwestycja może mieć wpływ, na skuteczne funkcjonowanie rynku paliw gazowych w Unii Europejskiej lub odpowiednich systemów gazowych, ani nie wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo dostaw gazu ziemnego w Unii Europejskiej”.

Dodatkowo przewiduje obowiązek powiadamiania Komisji Europejskiej o zamiarze prowadzenia negocjacji umowy międzynarodowej w sprawie eksploatacji gazociągów międzysystemowych z państwami trzecimi oraz przekazania Komisji ich wyników, w tym samej umowy jeszcze przed jej podpisaniem.

PAP podaje, że przyjęte zmiany nie wymagają wprost zmiany statusu żadnych gazociągów, biegnących bądź planowanych na polskim terytorium. W przypadku istniejącego gazociągu jamalskiego przewidziane dyrektywą rozwiązania są już stosowane, a w przypadku Baltic Pipe ustawa nie nałoży obowiązków, gdyż pełne stosowanie prawa UE przewidziane zostało w umowie międzyrządowej, regulującej funkcjonowanie tego gazociągu.

Znajdujące się w ustawie przepisy o wsparciu kogeneracji przewidują, że w przypadku jednostki kogeneracji na gaz wytwórca – starając się o ustawowe wsparcie – będzie dołączał dokumenty dotyczące wydania warunków przyłączenia albo umowy o przyłączenie do sieci gazowej.

Polska Agencja Prasowa

Marszałkowski: Ile Gazprom zapłaci za przesył gazu przez Polskę? (ANALIZA)