Tania ropa i koronawirus uderzają w budżet Rosji

15 czerwca 2020, 06:30 Alert

Budżet rosyjski zanotował deficyt przez spadek wpływów podatkowych, w tym ze sprzedaży ropy naftowej i gazu ziemnego.

Flaga Rosji. Źródło: Flickr
Flaga Rosji. Źródło: Flickr

Ministerstwo finansów Rosji informuje, że między styczniem i majem 2020 roku wydatki przerosły przychody, zwiększając deficyt do 409 mld rubli. Przychody budżetowe sięgnęły w tym okresie 7,891 bln rubli, czyli 38 procent planu rocznego. Przychody ze sprzedaży ropy i gazu sięgnęły zaś 2,437 bln rubli, czyli 32 procent sumy zaplanowanej na cały 2020 rok. Deficyt majowy, kiedy ropa rosyjska Urals kosztowała średnio 31 dolarów za baryłkę, wyniósł 656 mld rubli przy przychodach w wysokości 889 mld rubli i wydatkach 1,545 bln rubli.

Deficyt byłby jeszcze większy, gdyby nie wydatki z Funduszu Bogactwa Narodowego, który wydał 1,066 bln rubli na wykup pakietu kontrolnego akcji w Sbierbanku od Banku Centralnego. Kommiersant oblicza, że bez tej transakcji deficyt budżetowy Rosji sięgnąłby około 3 procent Produktu Krajowego Brutto w pierwszych pięciu miesiącach tego roku. Spadająca cena ropy i pandemia koronawirusa mają sprawić, że według ministerstwa finansów deficyt budżetowy w Rosji ma sięgnąć w całym 2020 roku 4-6 procent PKB.

Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Rynek poradzi sobie bez porozumienia naftowego, ale petrostates niekoniecznie (ANALIZA)