(Reuters/Wojciech Jakóbik)
Powiązane z wartością ropy naftowej ceny dostaw gazu ziemnego od Gazpromu dla klientów w Europie spadają, a budżet rosyjski traci zyski. Według szacunków zyskuje on jedną piątą przychodów z tytułu sprzedaży błękitnego paliwa.
Według wyliczeń analityka Sbierbanku Alexa Faka cytowanego przez agencję Reuters, jeśli ceny gazu ziemnego od Gazpromu dla klientów europejskich spadną o 35 procent a sprzedaż także będzie spadać, rosyjski budżet będzie tracił do 6 mld dolarów zysków rocznie.
Handel gazem z Europą stanowi ponad połowę zysków rosyjskiej firmy. W okresie od 1 do 17 lutego 2015 roku dostawy gazu ziemnego przez Nord Stream spadły o połowę w stosunku do analogicznego okresu w zeszłym roku, z 98 do 45 mln m3 dziennie. Tranzyt przez Ukrainę spadł w porównywanych okresach z 104,4 mln m3 do 48 mln m3 dziennie. Powodem jest spadająca konsumpcja w Europie. Najwięksi klienci zmniejszają dostawy ze względu na ciepłą zimę.
Ministerstwo gospodarki Rosji spodziewa się, że cena gazu w dostawach od Gazpromu może spaść nawet do 222 dolarów za 1000 m3.