Komisja Europejska dopuści finansowanie gazu, ale warunki będą ostre. Koalicja z udziałem Polski się im sprzeciwia, bo jej zdaniem utrudni transformację energetyczną z pomocą tego paliwa, zmuszając do drogich inwestycji ograniczających emisję gazów cieplarnianych.
Taksonomia to regulacje określające które inwestycje są zgodne z polityką klimatyczną Unii Europejskiej i przez to zasługują na finansowanie unijne. Jest także punktem odniesienia dla instytucji finansowych działających w Europie. Wcześniejsze informacje EurActiv.com zostały uzupełnione o doniesienia Reutersa.
Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej widzianą przez Reuters istniejące elektrociepłownie gazowe zostaną oznaczone jako inwestycja zrównoważona tylko pod warunkiem, że zainwestują w technologie wychwytywania emisji gazów cieplarnianych pozwalających utrzymać emisję do 270 g CO2/KWh i będą pracować co najmniej do 2025 roku włącznie. Kolejny warunek to zastąpienie taką jednostką starej, bardziej emisyjnej. Przykładem takich inwestycji mogą być nowe bloki gazowe w elektrociepłowniach węglowych w Polsce, jak Siekierki czy Żerań w Warszawie.
Elektrownie i elektrociepłownie gazowe, które nie zastępują starych jednostek o większej emisji dostaną zieloną etykietę tylko pod warunkiem utrzymania emisji poniżej 100 g CO2/KWh w całym cyklu życia. Oznacza to konieczność drogich inwestycji w technologie wychwytywania gazów cieplarnianych w celu zakwalifikowania się do wsparcia finansowego zgodnego z ideą zrównoważonego rozwoju.
Reuters podaje, że propozycja Komisji Europejskiej zostanie oficjalnie przedstawiona do 21 kwietnia, ale już teraz trwa spór dwóch koalicji krajów członkowskich. Decyzja może zostać podważona tylko z pomocą weta większości państw unijnych. Dziesięć z nich, w tym Polska, wezwało Komisję do uznania elektrowni gazowych za inwestycje zrównoważone, ponieważ chcą ich używać do transformacji energetycznej. Kraje polegające w mniejszym stopniu na paliwach kopalnych, jak Dania i Hiszpania, domagają się utrzymania ostrych warunków taksonomii.
Co ciekawe, Reuters podkreśla, że Komisja może brać pod uwagę także emisje metanu istotne w sektorze gazowym. Bruksela przygotowała strategię metanową, która postuluje walkę z emisjami tego gazu cieplarnianego, a ta może uderzyć w projekty gazowe w Unii Europejskiej.
Reuters/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Neutralność klimatyczna dzieli Europę. Wasze ambicje, nasze ulice