Polska Grupa Energetyczna opublikowała wyniki spółki za 2020 rok. Ubiegły rok stał pod znakiem mniejszego zapotrzebowania na energię i nowej strategii do 2030 roku z perspektywą do 2050 roku, porządkowania aktywów, a także rosnących obciążeń finansowych wynikających z unijnej polityki klimatycznej.
Wyniki
W 2020 roku zysk EBITDA Grupy PGE wyniósł blisko sześć miliardów złotych. Powtarzalny zysk EBITDA (bez zdarzeń jednorazowych) wyniósł 6,2 mld złotych i był o siedem procent niższy niż w 2019 roku, gdy wyniósł 6,6 mld złotych. Zysk netto Grupy PGE w 2020 roku wyniósł 0,1 mld złotych, wobec straty w wysokości 3,9 mld złotych w roku 2019, co było spowodowane odpisami z tytułu utraty wartości aktywów konwencjonalnych. Na uwagę zasługują także większe o 2,8 mld zł koszty uprawień do emisji CO2.
Na niższy poziom wyniku EBITDA wpłynęła przede wszystkim pogarszająca się marżowość segmentu Energetyki Konwencjonalnej, który w 2020 roku nie otrzymywał już darmowych uprawnień do emisji CO2 na produkcję energii elektrycznej. EBITDA powtarzalna segmentu wyniosła 1,9 mld złotych i była prawie 0,8 mld złotych niższa niż rok wcześniej, kiedy sięgnęła 2,7 mld złotych. Segment Energetyka Odnawialna, odnotowujący powtarzalny zysk EBITDA 0,6 mld złotych wobec 0,5 mld złotych w 2019 roku.
Segment Dystrybucja, utrzymując powtarzalną EBITDA na poziomie 2,3 mld złotych, w 2020 roku stał się dominującym segmentem działalności Grupy PGE, z 38-procentowym udziałem w powtarzalnej EBITDA Grupy. Porównywalny wynik rok do roku został odnotowany również w segmencie Ciepłownictwo (0,9 mld złotych).
– W skali roku obniżyliśmy zadłużenie o ponad dwa miliardy złotych. W ostatnim roku jako zarząd postawiliśmy na ograniczenie niepotrzebnych wydatków i skoncentrowaliśmy się na inwestycjach o największej stopie zwrotu. Zamknęliśmy projekty, które nie gwarantowały odpowiednich zysków w przyszłości. Nasze wysiłki w obszarze zarządzania Grupą oraz stabilność finansowa zostały zauważone przez agencje ratingowe. PGE utrzymała najwyższe oceny kredytowe wśród grup paliwowo-energetycznych w Polsce. W tak trudnych warunkach rynkowych uważam to za sukces. Dzięki temu możliwe będzie finansowanie programu inwestycyjnego Grupy PGE o wartości 75 mld zł po konkurencyjnym koszcie kapitału, tym bardziej, że agencje ratingowe podtrzymały także stabilną perspektywę ratingu. Za priorytet uznajemy utrzymanie zadłużenia gwarantującego utrzymanie ratingu na dotychczasowym poziomie, pomimo presji rynkowej i znacznych wydatków inwestycyjnych na transformację – informuje Paweł Strączyński, wiceprezes zarządu PGE ds. finansowych.
OZE
2020 rok upłynął pod znakiem prac nad nową strategią PGE do 2030 roku z perspektywą do 2050 roku. Grupa przeznaczy ponad 75 mld złotych na inwestycje nisko i zeroemisyjne do 2030 roku. Jednym z jej filarów są morskie farmy wiatrowe. Umowa została wynegocjowana z duńską firmą Ørsted, z którą PGE podejmie inwestycje na Bałtyku o mocy 2,5 GW. – Ta technologia całkowicie odmieni polską energetykę i PGE, a już za pięć lat do naszych domów popłynie pierwszy prąd z tych instalacji. Przygotowujemy dodatkowy projekt morski o mocy 1 GW oraz planujemy kolejne we współpracy ze spółkami Enea i Tauron – tłumaczy prezes PGE Wojciech Dąbrowski.
W 2020 roku Grupa zwiększyła moc zainstalowaną w wietrze o ponad 20 procent i obecnie w tej technologii dysponuje 700 MW mocy. Grupa ma także 150 MW w zamrożonych projektach wiatrowych. Mogą one zostać zrealizowane po zapowiadanych zmianach w tzw. ustawie odległościowej.
Strategiczna rezerwa węglowa i inwestycje w regionach związanych z energetyką konwencjonalną
Grupa PGE zapowiada również prace nad transformacją regionu bełchatowskiego i turoszowskiego, których rozwój w znacznym stopniu opiera się na energetyce konwencjonalnej. W ramach transformacji PGE zapowiada program przekwalifikowania pracowników sektora w kierunkach związanych z rozwojem energetyki nisko i zeroemisyjnej oraz innych zawodach, na które będzie zapotrzebowanie. W Bełchatowie we wrześniu 2021 roku powstanie Centrum Rozwoju Kompetencji. Według szacunków, Grupa przeznaczy łącznie siedem miliardów złotych na inwestycje w tych regionach do 2030 roku.
Strączyński: Bez wydzielenia aktywów węglowych zmierzymy się z problemem rosnącego zadłużenia w PGE
– Czekamy na decyzje o przyszłości aktywów konwencjonalnych. Nowy podmiot zapewni bezpieczeństwo energetyczne Polski do czasu, gdy jako kraj będziemy dysponować stabilnymi źródłami energii np. w postaci elektrowni jądrowych. Powstanie strategicznej rezerwy węglowej zarządzanej przez skarb państwa i równoległe inwestowanie przez spółki energetyczne w OZE jest konieczne dla zapewnienia niezależności energetycznej Polski – dodaje Wojciech Dąbrowski.
Polska Grupa Energetyczna/Bartłomiej Sawicki
Sawicki: PGE wyda na transformację energetyczną więcej niż Polska na budowę atomu