Niemiecka partia Zieloni ogłosiła, że jej kandydatką na stanowisko kanclerza w wyborach do Bundestagu we wrześniu tego roku będzie Annalena Baerbock.
Annalena Baerbock kandydatką na stanowisko kanclerz Niemiec
Pytanie kto zostanie kandydatem Zielonych na stanowiska było tym ważniejsze, że ugrupowanie to jest zarządzane nie przez jednego lidera, ale dwóch: Annalenę Baerbock i Roberta Habecka. Baerbock i Habeck ustalili tę decyzję między sobą, dopiero dzisiaj została ona podana do opinii publicznej.
Annalena Baerbock will das Beste möglich machen. @abaerbock wird als Kanzlerkandidatin von Bündnis 90/Die Grünen unseren Wahlkampf anführen. Robert Habeck hat sie im Namen des gesamten Bundesvorstandes als erste grüne Kandidatin für das Kanzler*innnenamt vorgeschlagen. 1/8 !B pic.twitter.com/4IPw7NDyyG
— BÜNDNIS 90/DIE GRÜNEN (@Die_Gruenen) April 19, 2021
W sondażach kto powinien objąć przywództwo wśród Zielonych, 40-letnia Baerbock była daleko w tyle za 51-letnim Habeckiem, dopiero w ostatnim czasie zaczynała nadrabiać straty. W 20. wyborach do Bundestagu od 1949 roku będzie dopiero drugą kobietą po Angeli Merkel, która kandydowała na najwyższe stanowisko w rządzie.
Obecnie sondaże wyborcze wskazują, że Zieloni są drugą najsilniejszą partią po CDU/CSU. Obecnie w Niemczech trwa tzw. Superwahljarh, czyli „super rok wyborczy” – w 2021 roku wypada wiele wyborów do parlamentów krajów związkowych, a ich zwieńczeniem będą wybory do Bundestagu we wrześniu. Zieloni mają możliwość wejść do koalicji rządowej w kilku konfiguracjach: albo w sojuszu z socjaldemokratami z SPD i liberałami z FDP, albo z lewicową Die Linke i SPD, albo z chadekami z CDU.
Program polityczny Zielonych opisywaliśmy na BiznesAlert.pl tutaj. Wiadomo, że partia ta ma negatywny stosunek do Nord Stream 2, wynika on przede wszystkim z generalnego sprzeciwu wobec paliw kopalnych. Jednak Baerbock w wywiadzie dla telewizji ZDF podkreśliła, że chodzi również o aspekt polityczny: – Szkody w polityce zagranicznej rosną z każdym kolejnym dniem, w którym rząd niemiecki podtrzymuje ten prestiżowy kremlowski projekt. Niemcy pilnie potrzebują jasnego stanowiska w polityce zagranicznej wobec rosyjskiego reżimu. Co to za polityka zagraniczna, która z jednej strony domaga się surowszych sankcji, a z drugiej podważa je, trzymając się rurociągu? Ponadto: Nord Stream 2 jest sprzeczny z europejskimi celami klimatycznymi i jest sprzeczny z polityką energetyczną i geostrategicznymi interesami UE – argumentowała ona w lutym tego roku.
Twitter/Tagesschau/ZDF/Michał Perzyński
Perzyński: Superwahljahr w Niemczech. Zieloni już zdobyli rząd dusz (ANALIZA)