icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ruszają prace przy tłoczniach gazu na potrzeby polskiego odcinka Baltic Pipe

Budowa jednego z pięciu elementów Korytarza Norweskiego postępuje. W Polsce na placach budowy tłoczni gazu w Gustorzynie i Goleniowie powstały fundamenty pod agregaty sprężarkowe i inne obiekty. W zachodniopomorskim Goleniowie i w Gustorzynie, położonym w woj. kujawsko-pomorskim, polski oddział Max Streicher buduje tłocznie gazu na potrzeby projektu Baltic Pipe.

Inwestorem tego przedsięwzięcia jest Gaz-System, odpowiedzialny za powstanie nowego korytarza dostaw gazu ziemnego do Polski. Zakończono zdejmowanie warstwy ziemi i inne prace przygotowawcze. W trakcie robót ziemnych w obu lokalizacjach dokonano odkryć archeologicznych – stanowiska objęto dodatkowymi badaniami. Na terenie budowy obydwu tłoczni powstały kontenerowe obiekty biurowe i socjalne, a także tymczasowe magazyny, w których przechowywane są elementy technologiczne takie jak zawory czy konstrukcje stalowe. – Pozyskano już odpowiednie certyfikacje personelu spawalniczego i w magazynowych “namiotach” zaczyna być także prowadzona prefabrykacja części rurociągu. Wchodzimy w zasadniczą fazę niezwykle ważnego dla nas projektu – wyjaśnia Michele Totaro, szef polskiego oddziału Max Streicher SpA.

Budowa tłoczni gazu w ramach Baltic Pipe pierwsza realizacja tej firmy na polskim rynku. – Współpraca zarówno z naszymi polskimi podwykonawcami, jak i inwestorem, Gaz-System, przebiega bardzo dobrze. Podwykonawcy prac budowlanych i mechanicznych działają już na miejscu, finalizowany jest też wybór firm, które zajmą się elektryką i automatyką. Wylano już fundamenty agregatów sprężarkowych, najważniejszych elementów tłoczni – informuje spółka.

Wcześniej grunt musiał zostać ustabilizowany w technologii iniekcji strumieniowych (jet grouting) – aby zneutralizować wpływ drgań kompresorów. Jednocześnie przygotowano także fundamenty pod stację redukcyjno-pomiarową wraz z całą aparaturą kontrolną i automatyką oraz trzy chłodnice gazu procesowego.

Same kompresory amerykańskiej firmy Solar są już dostarczone na miejsce, podobnie jak elementy rur czy łączeń. W następnej kolejności na place budowy trafią zakupione już zawory, redukcje, separatory czy chłodnice.

Max Streicher/Bartłomiej Sawicki

Jakóbik/Sawicki: Nie ma problemu z Baltic Pipe, ale niedoszłym wykonawcą

Budowa jednego z pięciu elementów Korytarza Norweskiego postępuje. W Polsce na placach budowy tłoczni gazu w Gustorzynie i Goleniowie powstały fundamenty pod agregaty sprężarkowe i inne obiekty. W zachodniopomorskim Goleniowie i w Gustorzynie, położonym w woj. kujawsko-pomorskim, polski oddział Max Streicher buduje tłocznie gazu na potrzeby projektu Baltic Pipe.

Inwestorem tego przedsięwzięcia jest Gaz-System, odpowiedzialny za powstanie nowego korytarza dostaw gazu ziemnego do Polski. Zakończono zdejmowanie warstwy ziemi i inne prace przygotowawcze. W trakcie robót ziemnych w obu lokalizacjach dokonano odkryć archeologicznych – stanowiska objęto dodatkowymi badaniami. Na terenie budowy obydwu tłoczni powstały kontenerowe obiekty biurowe i socjalne, a także tymczasowe magazyny, w których przechowywane są elementy technologiczne takie jak zawory czy konstrukcje stalowe. – Pozyskano już odpowiednie certyfikacje personelu spawalniczego i w magazynowych “namiotach” zaczyna być także prowadzona prefabrykacja części rurociągu. Wchodzimy w zasadniczą fazę niezwykle ważnego dla nas projektu – wyjaśnia Michele Totaro, szef polskiego oddziału Max Streicher SpA.

Budowa tłoczni gazu w ramach Baltic Pipe pierwsza realizacja tej firmy na polskim rynku. – Współpraca zarówno z naszymi polskimi podwykonawcami, jak i inwestorem, Gaz-System, przebiega bardzo dobrze. Podwykonawcy prac budowlanych i mechanicznych działają już na miejscu, finalizowany jest też wybór firm, które zajmą się elektryką i automatyką. Wylano już fundamenty agregatów sprężarkowych, najważniejszych elementów tłoczni – informuje spółka.

Wcześniej grunt musiał zostać ustabilizowany w technologii iniekcji strumieniowych (jet grouting) – aby zneutralizować wpływ drgań kompresorów. Jednocześnie przygotowano także fundamenty pod stację redukcyjno-pomiarową wraz z całą aparaturą kontrolną i automatyką oraz trzy chłodnice gazu procesowego.

Same kompresory amerykańskiej firmy Solar są już dostarczone na miejsce, podobnie jak elementy rur czy łączeń. W następnej kolejności na place budowy trafią zakupione już zawory, redukcje, separatory czy chłodnice.

Max Streicher/Bartłomiej Sawicki

Jakóbik/Sawicki: Nie ma problemu z Baltic Pipe, ale niedoszłym wykonawcą

Najnowsze artykuły