icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Azoty nie ucierpią na sankcjach wobec Rosjanina z ich udziałami

Polska zablokowała w przeszłości wrogie przejęcie Grupy Azoty przez Rosjan z użyciem spółki Acron. Jednakże jej szef Wiaczesław Kantor wciąż posiada pakiet mniejszościowy akcji, rodząc podejrzenia o to, że sankcje zachodnie na niego oraz innych oligarchów rosyjskich uderzą w Azoty. Tak się jednak nie stanie.

– Wiaczesław Kantor nie jest beneficjentem rzeczywistym spółki w rozumieniu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2015/849 – czytamy. – Pan W. Kantor jest mniejszościowym akcjonariuszem Grupy Azoty S.A. (pośrednio kontroluje 19,82 procent akcji). Nie kontroluje i nigdy wcześniej nie kontrolował Spółki, ponieważ: nie posiada odpowiednio dużego pakietu akcji spółki, nie przysługuje mu prawo powoływania zarządu, nie spełnia żadnych innych przesłanek kontroli nad spółką – czytamy w komunikacie Azotów. – Nie jest również spełniona żadna z przesłanek, by Grupa Azoty S.A.  mogła być bezpośrednio lub pośrednio objęta jakimikolwiek sankcjami. Podstawy objęcia sankcjami są precyzyjnie określone w ustawodawstwie UE i wiążą się z agresją Rosji, działaniami podważającymi integralność terytorialną Ukrainy, jej suwerenność, niezależność, stabilność lub bezpieczeństwo lub też ze szczególnymi relacjami z rządem Federacji Rosyjskiej.

– Grupa Azoty przestrzega wszystkich przepisów sankcyjnych, potępia agresję Rosji oraz wszelkie działania skierowane przeciwko Ukrainie i nie posiada żadnych relacji z Rządem Federacji Rosyjskiej, w związku z czym nie ma żadnego ryzyka objęcia Spółki sankcjami – czytamy dalej. – Nie ma również jakichkolwiek przesłanek do tego, aby zmianie uległ sposób zawierania transakji przez Spółkę z podmiotami z UE, USA czy też innych krajów.

Acron podjął w 2012 roku nieudaną próbę przejęcia pakietu większościowego akcji Grupy Azoty. Od tego czasu została przyjęta ustawa o spółkach strategicznych uniemożliwiająca wrogie przejęcie podmiotów istotnych dla państwa, jak Azoty. To firma istotna z punktu widzenia bezpieczeństwa żywnościowego, bo zapewnia nawozy niezbędne do działalności rolniczej.

Grupa Azoty/Wojciech Jakóbik

Polska zablokowała w przeszłości wrogie przejęcie Grupy Azoty przez Rosjan z użyciem spółki Acron. Jednakże jej szef Wiaczesław Kantor wciąż posiada pakiet mniejszościowy akcji, rodząc podejrzenia o to, że sankcje zachodnie na niego oraz innych oligarchów rosyjskich uderzą w Azoty. Tak się jednak nie stanie.

– Wiaczesław Kantor nie jest beneficjentem rzeczywistym spółki w rozumieniu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2015/849 – czytamy. – Pan W. Kantor jest mniejszościowym akcjonariuszem Grupy Azoty S.A. (pośrednio kontroluje 19,82 procent akcji). Nie kontroluje i nigdy wcześniej nie kontrolował Spółki, ponieważ: nie posiada odpowiednio dużego pakietu akcji spółki, nie przysługuje mu prawo powoływania zarządu, nie spełnia żadnych innych przesłanek kontroli nad spółką – czytamy w komunikacie Azotów. – Nie jest również spełniona żadna z przesłanek, by Grupa Azoty S.A.  mogła być bezpośrednio lub pośrednio objęta jakimikolwiek sankcjami. Podstawy objęcia sankcjami są precyzyjnie określone w ustawodawstwie UE i wiążą się z agresją Rosji, działaniami podważającymi integralność terytorialną Ukrainy, jej suwerenność, niezależność, stabilność lub bezpieczeństwo lub też ze szczególnymi relacjami z rządem Federacji Rosyjskiej.

– Grupa Azoty przestrzega wszystkich przepisów sankcyjnych, potępia agresję Rosji oraz wszelkie działania skierowane przeciwko Ukrainie i nie posiada żadnych relacji z Rządem Federacji Rosyjskiej, w związku z czym nie ma żadnego ryzyka objęcia Spółki sankcjami – czytamy dalej. – Nie ma również jakichkolwiek przesłanek do tego, aby zmianie uległ sposób zawierania transakji przez Spółkę z podmiotami z UE, USA czy też innych krajów.

Acron podjął w 2012 roku nieudaną próbę przejęcia pakietu większościowego akcji Grupy Azoty. Od tego czasu została przyjęta ustawa o spółkach strategicznych uniemożliwiająca wrogie przejęcie podmiotów istotnych dla państwa, jak Azoty. To firma istotna z punktu widzenia bezpieczeństwa żywnościowego, bo zapewnia nawozy niezbędne do działalności rolniczej.

Grupa Azoty/Wojciech Jakóbik

Najnowsze artykuły