Shell rozpoczął procedurę wycofywania pracowników ze wspólnych projektów realizowanych z Gazpromem.
Shell demobilizuje oddelegowanych pracowników w przedsięwzięciach z Gazpromem i Gazprom Neft. – Głównym celem w tym procesie jest bezpieczeństwo naszych ludzi i operacji oraz przestrzeganie obowiązujących przepisów – informuje koncern.
Koncern brytyjsko-holenderski posiada kilka aktywów w Rosji, w tym projekt terminala Sachalin-LNG 2 oraz udziały w polach wydobywczych Salym Petrolum Development i Gaydan.
Shell zdecydował się wycofać z Rosji po tym jak państwo to dokonało inwazji na Ukrainę. Ta decyzja nie zapadła jednak od razu. W kilka dni po napaści wybuchła afera, ponieważ koncern zdecydował się zakupić ze zniżką ropę rosyjską, której nikt inny nie chciał. Koncern w następstwie zobowiązał się do zarzucenia praktyki kupowania rosyjskiej ropy na rynku spot i wycofania się ze wspólnych przedsięwzięć energetycznych z Gazpromem.
Bloomberg/Mariusz Marszałkowski
Rosja może zyskać na sporach USA i Arabii Saudyjskiej z ropą w tle a Polska stracić