(Reuters/Rigzone/Teresa Wójcik)
Według informacji podanej 29 kwietnia korporacja naftowa Hess Corp. ma niższe straty niż przewidywali eksperci. Cięcia kosztów pozwoliły zrównoważyć duży spadek cen ropy. Pomimo tych cięć, korporacja Hess utrzymuje wydobycie na opłacalnym poziomie, zwłaszcza w basenie Bakken w stanie Północna Dakota.
Co więcej, efektywność wydobycia ropy łupkowej wzrosła o około 70 proc. przy spadku kosztów pomimo dużego obniżenia wydatków stałych. Jak informuje firma – stało się to możliwe dzięki ulepszeniom technologii i dostosowania do warunków geologicznych. Spadek kosztów na każdym odwiercie wynosi średnio 9 proc., co w skali b.r. ma dać 550 mln. dol.oszczędności mimo niskich cen ropy. Wydatki na b.r. przewidziano na poziomie 4,4 mld dol.
Na nowojorskiej giełdzie korporacja Hess zanotowała stratę netto w wysokości 389 mln dol., czyli po 1,37 dol. W ub.r. osiągnęła zysk netto 386 mln dol., czyli 1,20 dolarów za akcję. W ostatnim kwartale produkcja ropy przez korporacje Hess wzrosła o 14 proc., do 361 tys. baryłek ekwiwalentu ropy dziennie.
