icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Naftogaz ma problemy z pozyskaniem kredytów na zakup gazu

(UNIAN/Prime/Piotr Stępiński)

Naftogaz zwraca uwagę na brak politycznej woli ze strony europejskiej dla kredytowania zakupy gazu mającego na celu dostarczenie surowca do ukraińskich, podziemnych magazynów. Jednakże zdaniem Naftogazu w razie konieczności może on samodzielnie pozyskać niezbędną ilość wolumenu do przetrwania nadchodzącej zimy.

– Istnieje nadzieja choć jest to bardzo trudne ponieważ obecnie brak jest politycznej woli ze strony Europy do wzięcia na siebie ukraińskiego ryzyka. A ukraińskie ryzyka są spore i standardowe kredytowanie przez bank nie zadziała – powiedział cytowany przez agencję UNIAN dyrektor ds. rozwoju Naftogazu Jurij Witierenko.

Ponadto stwierdził, że od pół roku prowadzone są rozmowy z potencjalnymi kredytodawcami – Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju (EBOR), Międzynarodową Korporacją Finansową (IFC – organizacja afiliowana przez Bank Światowy – przyp. red.) oraz europejskich przedsiębiorstw handlowych.

Na początku kwietnia szef Naftogazu Aleksiej Koboliew mówił, że ukraińska spółka rozważa możliwość przyciągnięcia 1,5 mld dolarów na zakup 6 mld m3 gazu ziemnego dla zapełnienia podziemnych magazynów potrzebnego oraz tym samym dla zapewnienia stabilnego przejścia przez następny  sezon grzewczy.

Z kolei pod koniec zeszłego miesiąca minister energetyki oraz przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn zauważył postępy w rozmowach z EBOR oraz IFC w sprawie pozyskania środków pieniężnych na dostarczenie do zimy 19 mld m3 gazu do ukraińskich magazynów. Ponadto stwierdził też, że Kijów planuje europejskim przedsiębiorstwom handlowym dać możliwość dostarczania gazu do jego podziemnych magazynów.  Zdaniem Demczyszyna rozwiązanie kwestii finansowych ma nastąpić w trzecim kwartale bieżącego roku.

Podczas ostatnich gazowych rozmowach trójstronnych pomiędzy Rosją, Ukrainą i Komisją Europejską uzgodniono, że Kijów powinien zakupić wystarczającą wielkość wolumenu dla zapełnienia swoich magazynów oraz dla zabezpieczenia nieprzerwanego tranzytu gazu do Unii Europejskiej. Ze swojej strony Komisja Europejska zapowiedziała, że ,,dołoży wszelkich starań” w celu udzielenia pomocy Ukrainie w znalezieniu środków finansowych na zakup gazu.

Jednakże jak podkreślił Witarienko, jeśli Naftogazowi nie uda się pozyskać kredytu to ukraińska spółka będzie pozyskiwała surowiec na własny rachunek.

– Naftogaz tak jak może poradzi sobie samodzielnie. Tak jak w zeszłym roku. Dla nas ten wariant (pozyskanie kredytu z Europy – przyp. red.) jest jednak ubezpieczeniem – powiedział przedstawiciel ukraińskiej spółki.

(UNIAN/Prime/Piotr Stępiński)

Naftogaz zwraca uwagę na brak politycznej woli ze strony europejskiej dla kredytowania zakupy gazu mającego na celu dostarczenie surowca do ukraińskich, podziemnych magazynów. Jednakże zdaniem Naftogazu w razie konieczności może on samodzielnie pozyskać niezbędną ilość wolumenu do przetrwania nadchodzącej zimy.

– Istnieje nadzieja choć jest to bardzo trudne ponieważ obecnie brak jest politycznej woli ze strony Europy do wzięcia na siebie ukraińskiego ryzyka. A ukraińskie ryzyka są spore i standardowe kredytowanie przez bank nie zadziała – powiedział cytowany przez agencję UNIAN dyrektor ds. rozwoju Naftogazu Jurij Witierenko.

Ponadto stwierdził, że od pół roku prowadzone są rozmowy z potencjalnymi kredytodawcami – Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju (EBOR), Międzynarodową Korporacją Finansową (IFC – organizacja afiliowana przez Bank Światowy – przyp. red.) oraz europejskich przedsiębiorstw handlowych.

Na początku kwietnia szef Naftogazu Aleksiej Koboliew mówił, że ukraińska spółka rozważa możliwość przyciągnięcia 1,5 mld dolarów na zakup 6 mld m3 gazu ziemnego dla zapełnienia podziemnych magazynów potrzebnego oraz tym samym dla zapewnienia stabilnego przejścia przez następny  sezon grzewczy.

Z kolei pod koniec zeszłego miesiąca minister energetyki oraz przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn zauważył postępy w rozmowach z EBOR oraz IFC w sprawie pozyskania środków pieniężnych na dostarczenie do zimy 19 mld m3 gazu do ukraińskich magazynów. Ponadto stwierdził też, że Kijów planuje europejskim przedsiębiorstwom handlowym dać możliwość dostarczania gazu do jego podziemnych magazynów.  Zdaniem Demczyszyna rozwiązanie kwestii finansowych ma nastąpić w trzecim kwartale bieżącego roku.

Podczas ostatnich gazowych rozmowach trójstronnych pomiędzy Rosją, Ukrainą i Komisją Europejską uzgodniono, że Kijów powinien zakupić wystarczającą wielkość wolumenu dla zapełnienia swoich magazynów oraz dla zabezpieczenia nieprzerwanego tranzytu gazu do Unii Europejskiej. Ze swojej strony Komisja Europejska zapowiedziała, że ,,dołoży wszelkich starań” w celu udzielenia pomocy Ukrainie w znalezieniu środków finansowych na zakup gazu.

Jednakże jak podkreślił Witarienko, jeśli Naftogazowi nie uda się pozyskać kredytu to ukraińska spółka będzie pozyskiwała surowiec na własny rachunek.

– Naftogaz tak jak może poradzi sobie samodzielnie. Tak jak w zeszłym roku. Dla nas ten wariant (pozyskanie kredytu z Europy – przyp. red.) jest jednak ubezpieczeniem – powiedział przedstawiciel ukraińskiej spółki.

Najnowsze artykuły