icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

GW: Sprzedaż udziałów Rafinerii Gdańskiej odbyła się z naruszeniem prawa. Orlen odpiera zarzuty

Wyborcza twierdzi, że sprzedaż akcji Rafinerii Gdańskiej firmie Saudi Aramco w ramach przejęcia Lotosu przez Orlen odbyło się z naruszeniem ustawy o kontroli niektórych inwestycji. Według spółki kierowanej przez Daniela Obajtka tak nie było.

– Przed podpisaniem umowy sprzedaży ominięto przepisy ustawy o kontroli niektórych inwestycji – pisze Gazeta Wyborcza. Zdaniem gazety ta ustawa z 2004 ma chronić strategiczne spółki przed przejęciem ich majątku w całości lub w istotnej części i mieści się w tej kategorii udział Rafinerii Gdańskiej przekazywany Saudi Aramco.

Decyzja ma należeć do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, który musi zasięgnąć rady Komitetu Konsultacyjnego przy premierze RP w który wchodzą ministrowie z resortów siłowych oraz służby wywiadowcze i kontrwywiadowcze państwa. UOKiK i ministerstwo aktywów państwowych miały według GW nie zasięgać opinii tego komitetu wbrew prawu.

Orlen odpowiedział na pytania Wyborczej. – Zarówno same umowy z partnerem, jak i przepisy prawa w Polsce, między innymi ustawa o kontroli niektórych inwestycji, eliminują ryzyko niekontrolowanego zbycia udziałów posiadanych przez Saudi Aramco – wskazuje. Nie odpowiada na pytanie o komitet konsultacyjny.

– W żadnym momencie PKN ORLEN nie złamał postanowień ustawy, jak sugerują autorzy Gazety Wyborczej. Ze względu na strategiczny charakter, cały proces połączenia zarówno z Grupą LOTOS, jak i PGNiG odbywał się przy stałym nadzorze organów korporacyjnych wszystkich spółek oraz właściwych organów Państwa Polskiego. Sugerowanie, że mogło być inaczej, jest próbą manipulowania faktami i zdyskredytowania procesów kluczowych dla powodzenia transformacji energetycznej, a tym samym zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski i regionu – podaje Orlen w oświadczeniu przekazanym BiznesAlert.pl.

– Cytowane przepisy nie przewidują udziału Komitetu Konsultacyjnego w tej procedurze. Komitet konsultacyjny wskazywany jest wprost w postępowaniu, w którym organem wydającym decyzję jest Minister Aktywów Państwowych – podaje Orlen odnosząc się do art. 10 w związku z art. 3 ust. 6a ustawy o kontroli niektórych inwestycji. Postępowanie dotyczące umowy sprzedaży udziałów w Rafinerii Gdańskiej toczyło się przed prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – przekazuje Orlen.

– 70 procent udziałów w spółce prowadzącej rafinerię w Gdańsku pozostanie w rękach PKN Orlen, który będzie miał decydujący wpływ na podejmowanie decyzji korporacyjnych w spółce. Gwarantuje to sama umowa wspólników, której projekt został dołączony do przedwstępnej umowy sprzedaży udziałów w Lotos Asfalt. W szczególności przedstawiciele PKN Orlen będą stanowili większość członków zarządu oraz rady nadzorczej tej spółki. Umowa wspólników została opracowana w oparciu o najlepsze standardy rynkowe. Dodatkowo, co istotne, w efekcie połączenia PKN ORLEN z Grupą Lotos, a następnie PGNiG zwiększyła się kontrola Skarbu Państwa nad nowoczesnym, silnym koncernem z 27,52 do obecnych 49,9 procent.

PKN Orlen przedstawił w środkach zaradczych wymaganych przez Komisję Europejską do zgody na fuzję z Lotosem między innymi sprzedaż 30 procent akcji Rafinerii Gdańskiej na rzecz Saudi Aramco. Zawarcie umów w ramach realizacji tych warunków ma nastąpić do 20 grudnia tego roku, czyli do sześciu miesięcy po zgodzie Komisji na ich zastosowanie w celu obrony konkurencji na rynku pomimo koncentracji.

Gazeta Wyborcza/Wojciech Jakóbik

Polska i Niemcy zacieśniają współpracę na rzecz porzucenia ropy rosyjskiej z Rafinerią Schwedt w tle

Wyborcza twierdzi, że sprzedaż akcji Rafinerii Gdańskiej firmie Saudi Aramco w ramach przejęcia Lotosu przez Orlen odbyło się z naruszeniem ustawy o kontroli niektórych inwestycji. Według spółki kierowanej przez Daniela Obajtka tak nie było.

– Przed podpisaniem umowy sprzedaży ominięto przepisy ustawy o kontroli niektórych inwestycji – pisze Gazeta Wyborcza. Zdaniem gazety ta ustawa z 2004 ma chronić strategiczne spółki przed przejęciem ich majątku w całości lub w istotnej części i mieści się w tej kategorii udział Rafinerii Gdańskiej przekazywany Saudi Aramco.

Decyzja ma należeć do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, który musi zasięgnąć rady Komitetu Konsultacyjnego przy premierze RP w który wchodzą ministrowie z resortów siłowych oraz służby wywiadowcze i kontrwywiadowcze państwa. UOKiK i ministerstwo aktywów państwowych miały według GW nie zasięgać opinii tego komitetu wbrew prawu.

Orlen odpowiedział na pytania Wyborczej. – Zarówno same umowy z partnerem, jak i przepisy prawa w Polsce, między innymi ustawa o kontroli niektórych inwestycji, eliminują ryzyko niekontrolowanego zbycia udziałów posiadanych przez Saudi Aramco – wskazuje. Nie odpowiada na pytanie o komitet konsultacyjny.

– W żadnym momencie PKN ORLEN nie złamał postanowień ustawy, jak sugerują autorzy Gazety Wyborczej. Ze względu na strategiczny charakter, cały proces połączenia zarówno z Grupą LOTOS, jak i PGNiG odbywał się przy stałym nadzorze organów korporacyjnych wszystkich spółek oraz właściwych organów Państwa Polskiego. Sugerowanie, że mogło być inaczej, jest próbą manipulowania faktami i zdyskredytowania procesów kluczowych dla powodzenia transformacji energetycznej, a tym samym zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski i regionu – podaje Orlen w oświadczeniu przekazanym BiznesAlert.pl.

– Cytowane przepisy nie przewidują udziału Komitetu Konsultacyjnego w tej procedurze. Komitet konsultacyjny wskazywany jest wprost w postępowaniu, w którym organem wydającym decyzję jest Minister Aktywów Państwowych – podaje Orlen odnosząc się do art. 10 w związku z art. 3 ust. 6a ustawy o kontroli niektórych inwestycji. Postępowanie dotyczące umowy sprzedaży udziałów w Rafinerii Gdańskiej toczyło się przed prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – przekazuje Orlen.

– 70 procent udziałów w spółce prowadzącej rafinerię w Gdańsku pozostanie w rękach PKN Orlen, który będzie miał decydujący wpływ na podejmowanie decyzji korporacyjnych w spółce. Gwarantuje to sama umowa wspólników, której projekt został dołączony do przedwstępnej umowy sprzedaży udziałów w Lotos Asfalt. W szczególności przedstawiciele PKN Orlen będą stanowili większość członków zarządu oraz rady nadzorczej tej spółki. Umowa wspólników została opracowana w oparciu o najlepsze standardy rynkowe. Dodatkowo, co istotne, w efekcie połączenia PKN ORLEN z Grupą Lotos, a następnie PGNiG zwiększyła się kontrola Skarbu Państwa nad nowoczesnym, silnym koncernem z 27,52 do obecnych 49,9 procent.

PKN Orlen przedstawił w środkach zaradczych wymaganych przez Komisję Europejską do zgody na fuzję z Lotosem między innymi sprzedaż 30 procent akcji Rafinerii Gdańskiej na rzecz Saudi Aramco. Zawarcie umów w ramach realizacji tych warunków ma nastąpić do 20 grudnia tego roku, czyli do sześciu miesięcy po zgodzie Komisji na ich zastosowanie w celu obrony konkurencji na rynku pomimo koncentracji.

Gazeta Wyborcza/Wojciech Jakóbik

Polska i Niemcy zacieśniają współpracę na rzecz porzucenia ropy rosyjskiej z Rafinerią Schwedt w tle

Najnowsze artykuły