Po spotkaniu organizowanym na temat budowy S10 łączącej Wałcz ze Szczecinem, Bydgoszczą czy Warszawą kilka lat temu teraz tematem dyskusji była zielona energia w ramach gospodarki obiegu zamkniętego. Do Wałcza przyjechali przedstawiciele firm i samorządów oraz agencji rządowych z Lublina, Poznania, Gniezna, Gdańska, Szczecina czy Piły. Celem spotkania była dyskusja wokół wizji utworzenia Międzyregionalnego Centrum Rozwoju Zielonych Technologii w Wałczu.
– Wałcz w sposób naturalny jest miastem zielonym położonym pomiędzy lasami i jeziorami. Od kilku lat krok po kroku prowadzimy działania w kierunku miasta zeroemisyjnego. Pierwsze były autobusy o wysokiej normie emisji, a obecnie przygotowujemy przetarg na kolejnych 8 tym razem elektrycznych autobusów. Zmieniamy system ogrzewania miasta, podłączamy mieszkańców do ciepła z sieci ograniczając liczbę punktów kominów w domach. Na przestrzeni ostatnich kilku lat pozyskaliśmy kwotę ok 1.5 mln zł, które trafiły do naszych mieszkańców na termomodernizację budynków oraz zmianę systemu ogrzewania poprzez likwidację tzw. „kopciuchów”. Nasze jednostki takie jak zakład Energetyki Cieplnej, Zakład Wodociągów i Kanalizacji czy Zakład Komunikacji Miejskiej również w zielonej energii upatrują szanse nie tylko na obniżenie kosztów, ale również na ekologiczny rozwój. Prowadzimy również liczne działania edukacyjne, ponieważ w naszej ocenie tylko eko edukacja od najmłodszych lat to jedyna droga do zbudowania świadomego społeczeństwa w przyszłości – mówił Maciej Żebrowski, burmistrz Wałcza.
Konferencja w Wałczu ma być odpowiedzią na potrzeby zgłaszane przez samorządy w Polsce. – Potrzebne są technologie, kadry naukowe i technicy oraz nowoczesne firmy. To wszystko może dziać się w Wałczu poprzez fundusze europejskie. Pomorze Zachodnie jest liderem produkcji zielonej energii, ale tu też działają firmy pracujące w branży OZE i offshore – mówił do zebranych Stanisław Wziątek, członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego w Szczecinie. Sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Małgorzata Golińska przekazała organizatorom konferencji list, w którym zaznaczyła, że nowe technologie są niezbędne dla ochrony środowiska w dobie wyzwań przed którymi jest ludzkość.
Mikołaj Kołodziejczak z Polskiej Grupy Wodorowej w Gnieźnie i jednocześnie członek Wielkopolskiej Izby Gospodarczej zwrócił uwagę na potrzebę budowania polskich technologii. Wałcz tworząc centrum technologii zielonych dla miast wpisuje się w kierunek wspierania polskiego przemysłu biogazowni, fotowoltaiki i wodoru. To były ważne informacje dla uczniów z: Rolniczego Centrum Kształcenia i I Liceum Ogólnokształcącego w Wałczu, którzy licznie wzięli udział w konferencji. – To niesamowite ile polskich technologii jest dostępnych dla środowiska – mówili uczniowie kierunku OZE w Wałczu. – Postępujący rozwój technologii wymaga nowych specjalistów. Wsparcie przez instytucje dotujące polskich firm wdrażających nowe rozwiązania dla ochrony środowiska i zbliżającej się ery zielonej energii pozwoli na rozwój gospodarczy kraju. Mamy dobre projekty w Polsce, są firmy gotowe produkować technologie dla zielonej energetyki. Potrzebne jest wsparcie i decyzyjność instytucji odpowiadających za wzrost gospodarczy – mówi Łukasz Szeląg, ekspert do spraw komunikacji biznesowej.
– Pieniądze są – mówi Bartosz Hanas z Banku Gospodarstwa Krajowego. – Potrzebne są dobre projekty i nasz bank w tych procesach będzie wspierał samorządy. Mamy gotowe produkty finansowe dla samorządów, ale też możemy ustalać szczegółowe działania – przekonywał przedstawiciel BGK, partner konferencji w Wałczu.
Polska Grupa Wodorowa/