AlertEnergetykaOZE

PSEW: Referenda wiatrakowe to fikcja a poprawka Marka Suskiego ograniczy branżę

Prezes PSEW Janusz Gajowiecki. Fot. BiznesAlert

Prezes PSEW Janusz Gajowiecki. Fot. BiznesAlert

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej krytykuje pomysł prowadzenia referendum w sprawie budowy lądowych farm wiatrowych zaproponowany w ramach nowelizacji prawa, która ma nastąpić na dniach. Według tej organizacji przestrzeń do budowy wiatraków spadnie o połowę przez nową odległość od zabudowań mieszkalnych.

Sejm zajmie się ustawą odległościową, która ma zostać znowelizowana tak, aby można było budować w Polsce lądowe farmy wiatrowe. Poprawka posła Marka Suskiego przesuwa odległość wiatraków od zabudowań mieszkalnych z 500 do 700 metrów. Mają być także możliwe referenda, gdyby gmina chciała jednak postawić wiatraki bliżej.

– Tuż przed najbliższym posiedzeniem Sejmu pojawiła się zapowiedź próby złagodzenia wrzuconej w ostatniej chwili poprawki, która zmieniła odległość minimalną na 700 metrów. Rozwiązaniem ma być fakultatywne referendum dla tych gmin, które chcą mieć wiatraki między 500 a 700 metrów od zabudowań. To ewidentna dyskryminacja branży wiatrowej, propozycja w żaden sposób nie rozwiązuje problemu – grzmi PSEW. I podkreślają, że 200 metrów przesunięcia granicy budowy wiatraków ma kolosalne znaczenie. – Odejście od zasady 500 m oznacza istotne zmniejszenie możliwości inwestycyjnych w nowe źródła wiatrowe. Zmiana na 700 m powoduje, że potencjał mocy z wiatru jest zmniejszony o połowę, a w niektórych województwach stawianie farm wiatrowych nadal będzie niemożliwe – mówi Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Fakultatywne referenda będą tylko fikcyjną próbą naprawiania wyrządzonych przez poprawkę 700 metrów szkód. Ich organizacja wymaga wiele wysiłku i kosztów, które pokrywa się z budżetu jednostki samorządu terytorialnego. Stracą na tym najbiedniejsze gminy, które czekają na nowe inwestycje wiatrakowe w okolicy, ale nie będziecie ich na to po prostu na to stać, a miliony złotych z tytułu podatków pozostaną tylko w sferze marzeń – przekonuje PSEW.

Ustawa odległościowa będzie przedmiotem obrad Sejmu siódmego lutego.

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej/Wojciech Jakóbik

Tretyn: 200 metrów ma znaczenie. Ustawa odległościowa chodzi o kulach


Powiązane artykuły

Centrum danych Google. Źródło: Wikimedia

Amerykańskie centra danych na cenzurowanym

Rozwój centrów danych w USA wywiera presję na krajową sieć energetyczną. Zawyżone prognozy, rosnące koszty energii i fikcyjne inwestycje budzą...
ZE PAK. Fot. Mirosław Perzyński/BiznesAlert.pl

Bełchatów i Konin nie mają wody pod atom? SMR mogą ruszyć z odsieczą

W ostatnich miesiącach pojawiały się głosy, że w Bełchatowie i Koninie, czyli dwóch potencjalnych lokalizacjach drugiej polskiej elektrowni jądrowej, może...

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Udostępnij:

Facebook X X X