12 lipca Parlament Europejski poparł wprowadzenie unijnego rozporządzenia o odbudowie zasobów przyrodniczych (Nature Restoration Law). Przeciwko nowemu prawu była większość polskich europarlamentarzystów z Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Zjednoczonej Prawicy. Organizacja Pracownia na rzecz Wszystkich Istot jest rozsierdzona.
Za głosowali Janina Ochojska, Róża Thun, Sylwia Spurek, Marek Balt, Marek Belka, Robert Biedroń, Władysław Cimoszewicz, Łukasz Kohut, Bartłomiej Liberadzki i Leszek Miller. Dziękuje im organizacja FOTA4CLIMATE, choć przyznaje, że z projektu wypadły istotne zapisy.
– Wypadły bardzo ważne zapisy: dotyczące renaturyzacji ekosystemów na terenach rolnych, w tym nawadnianie osuszonych torfowisk obowiązek niepogarszania stanu siedlisk, które uda się odbudować ograniczono odtwarzanie siedlisk lądowych wyłącznie do obszarów Natura 2000 i usunięto zobowiązania czasowe w tym zakresie usunięto również zapisy dotyczące partycypacji społecznej i dostępu do wymiaru sprawiedliwości. Zabrakło też zapisów, które pozwoliłyby ograniczyć wpływ rolnictwa na poziom różnorodności biologicznej – komentuje FOTA4CLIMATE na Twitterze.
– Między innymi z powodu nieodpowiedzialnej postawy polskich deputowanych, Parlament Europejski przegłosował usunięcie z rozporządzenia ważnych zapisów o odtwarzaniu torfowisk, ochronie zapylaczy i poprawie stanu ekosystemów rolniczych. Mimo to, przyjęcie rozporządzenia wciąż jest ważnym krokiem w kierunku stabilnej przyszłości naszego kontynentu – komentuje wynik głosowania Augustyn Mikos ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.
Rozporządzenie będzie teraz przedmiotem negocjacji Parlamentu z Komisją oraz Radą Unii Europejskiej.
FOTA4CLIMATE / Pracownia na rzecz Wszystkich Istot / Wojciech Jakóbik